"SOMEBODY TO LOVE.." - O NAJWIĘKSZEJ LEGENDZIE MUZYKI
Lubię
czytać biografie, chociaż nie wszystkie. Sięgam po książki o
ludziach, którzy z jakiegoś powodu mnie ciekawią, fascynują (
może nawet nie oni sami a ich fenomen ). I przyznam, że zakres
„znanych” osób jest w tym przypadku u mnie dość szeroki, choć
przyznam, że najczęściej sięgam po książki o politykach.
Gdy
pojawiła się ( 30 lipca 2019r - Wydawnictwo Zysk i S-ka ) książka „Somebody to love” autorstwa Matta
Richardsa i Marka Langthorne’a to wiedziałam, że muszę ją
przeczytać. Książka o legendzie muzyki rockowej, o człowieku,
którego znają wszyscy ( nawet Ci, którzy na świecie pojawili się
już po jego śmierci ). Któż nie zna lub nigdy nie nucił pod
nosem „We are the champions” albo „Bohemian Rhapsody” czy
„Don't stop me now”? A „I want to break free” czy „We will
rock you”? Na pewno nikt taki się nie znajdzie.
Umarł
w 1991 roku – miałam wtedy raptem 7 lat i niewiele, jako dziecko,
wiedziałam na temat zespołu Queen, Freddiego, AIDS. Mam tylko takie
wspomnienie z tego czasu, że moi rodzice słuchali tego zespołu,
były jakieś rozmowy na temat śmierci Mercury'ego, pamiętam, że
te około 30 lat temu – tuż po Jego śmierci panowało jakieś
takie poruszenie wśród ludzi..
Czas
leciał, ja dorastałam i ze mną dojrzewała świadomość legendy
zespołu i piosenek przez niego stworzonych. Przyznam Wam, że nigdy
nie interesowałam się tym jak powstał zespół, kim był i skąd
się pojawił Freddie – o jego śmierci też wiedziałam tylko
tyle, że zmarł młodo, chorując na AIDS. Za to ta muzyka po prostu
gdzieś wpadała mi w ucho.
Gdy
zaczęły pojawiać się informacje o powstaniu „Somebody to love”
i pierwsze recenzje, stwierdziłam, że czas najwyższy zgłębić
niektóre zagadnienia.
Zasadniczo
spodziewać byśmy mogli się książki typowo biograficznej, ale
Richards i Langthorn trochę inaczej „ugryźli” temat. Owszem
mamy biografię Farrokha Bulsary ( tak powiem nazywał się Freddie
Mercury ), ale nie tylko o nim i jego życiu jest tu mowa.
Książka
podzielona jest w gruncie rzeczy na 4 części, z których każda
mówi o czymś innym, o innym etapie życia, a mimo wszystko
nierozerwalnie łączą się ze sobą i łączy je właśnie osoba
Mercurego.
Wiadomym
jest iż Freddie zmarł bardzo młodo, chorując na AIDS i to właśnie
wirusowi HIV i AIDS poświęcona jest początkowa część książki.
Jest jak równoległy „bohater” „Somebody to love”. Mowa jest
o genezie powstania samego wirusa HIV, o tym jak w latach 70-tych i
80-tych był traktowany wirus, choroba AIDS i ludzie nim zarażeni,
chorujący. Myślę, że dla samej książki i przybliżenia nam
życia Freddiego, ma to ogromne znaczenie – tak by pomóc nam
zrozumieć niektóre mechanizmy panujące w tamtych latach.
Z
tego samego powodu również temat homoseksualizmu został ujęty w
książce, choć uważam, że jeśli chodzi o samą osobę Freddiego
jako artysty, nie byłoby to konieczne. Niestety panująca w Anglii,
w tamtych latach, ogromna homofobia jak i problemy artysty z
określeniem jego własnej tożsamości seksualnej, strach przed
załamaniem się kariery wymuszały konieczność utrzymywania
związków homoseksualnych w tajemnicy, i życia pod przykrywką.
Udawania przed fanami, przed bliskimi, przed światem. Znany
człowiek, pozornie otoczony tłumem ludzi, a jednak z konieczności
żyjący w kłamstwie, w samotności.
Oczywiście
w książce znajdziemy również wątek dotyczący ozwoju kariery
zespołu Queen: od samego dna, od początków, od problemów z
pieniędzmi, od złej prasy – aż po ogromny sukces, pieniądze,
rzesze fanów – pewnego rodzaju kult Queenu. Mam jednak wrażenie,
że wątek dotyczący samego zespołu to tak naprawdę konieczny
efekt uboczny.
Nie
będę opowiadała Wam całej książki, bo to nie o to chodzi. Jeśli
ktoś z Was ma ochotę na 500 stron rzetelnej, prawdziwej biografii,
bez wulgarności, przesady ale i bez typowej „bulwarówki”, a
jednak z pewnego rodzaju „smaczkami” - to warto sięgnąć po tę
książkę. Wszystko jest opisane realnie, bez pruderii a jednak z
ogromną dozą szacunku do Freddiego, bez oceniania go – to autorzy
zostawiają nam samym.
Jest jakaś książka biograficzną, którą moglibyście mi polecić?
POZDRAWIAM CIEPŁO
OLA
Cieszę się, że istnieją takie książki, gdzie nie dokonuje się oceny i zostawia to czytelnikowi:)
OdpowiedzUsuńZa to właśnie cenię tę ksiązkę :)
UsuńJa nie sięgam po biografie :)
OdpowiedzUsuńwww.whothatgirl.pl
Nie lubisz tego typu książek?
Usuńjakoś biografie mnie nie przekonują
OdpowiedzUsuńA ja wybieram takie, które wiem, że na pewno mnie zaciekawią :)
Usuńpolecę koleżance. Ona jest fanką Freddiego:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że z przyjemnością sięgnie po tę książkę :)
UsuńA "Bohemian Rapshody" tp dopiero był film...
OdpowiedzUsuńA wiesz, że nie oglądałam...
UsuńBiograficznych książek nie czytam zbytnio często, ale tą chętnie bym pochłonęłam w jesienny wieczór.
OdpowiedzUsuńA ja lubie sięgać po biografie ale robie ostrą selekcje i nie sięgam po wszystko.
UsuńMam tę biografię na swojej liście :) A jeśli nie czytałaś, to polecam Ci gorąco biografię Wojciecha Manna :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie przeczytaj..A Manna mam juz za sobą :)
UsuńBardzo cenię muzykę Queen :) szkoda że Freddiego nie ma już z nami
OdpowiedzUsuńtak to był wielki artysta:)
UsuńZostała nam tylko jego muzyka :)
UsuńOoo, muszę koniecznie kupić:)
OdpowiedzUsuńMega jest ta książka :)
UsuńJa nie przepadam za biografią mi, więc tym razem podziękuję. 😊
OdpowiedzUsuńNo nie każdy lubi tego typu rodzaj literatury..
UsuńMam podobnie, jeśli jakaś osoba mnie interesuje lub inspiruje, chętnie czytam jej biografie.
OdpowiedzUsuńMuzykę Queen uwielbiam, fajnie, że autorzy pisząc biografie Freddiego pozostali obiektywni:)
Przez to, że książka jest obiektywna dużo lepiej się ją czyta. Myślę, że jeśli z góry byłoby wszystko z jakimś wydźwiękiem od autorów - nie byłoby już tak fajnie.
UsuńOj bardzo rzadko czytam biografię, także nie mogę żadnej polecić :) Ta również nie do końca mnie przekonuje ;p
OdpowiedzUsuńTo fakt, nie każdy lubi ten rodzaj literatury.
UsuńMam ogromną ochotę na tą książkę - muzyka Queen rozbrzmiewa już po przeczytaniu tytułu tej książki;) Mam nadzieję, że wpadnie w moje czytelnicze łapki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Koniecznie po nią sięgnij i daj mi znać ( albo najlepiej napisz na blogu ) jakie są Twoje wrażenia po przeczytaniu :)
UsuńJego biografie przeczytałabym z ogromną przyjemnością!
OdpowiedzUsuńTę konkretną książkę polecam :)
UsuńO mamo! Jego biografia musi być świetną lekturą, uwielbiają go!
OdpowiedzUsuńJest! I warto sięgnąć po tę konkretną książkę :)
UsuńRzadko sięgam po biografie ale tę chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńTa biografia F.M. jest naprawde godna polecenia :)
UsuńJa również lubię czytać biografie osób,które mnie inspirują.
OdpowiedzUsuńPoleć mi coś proszę :)
UsuńNie jestem fanką biografii i pewnie nigdy nie zostanę, ale jestem jak najbardziej za tym gdy autorzy takich książek nie oceniają osoby, którą opisują
OdpowiedzUsuńNie każdy z nas lubi czytać ksiązki biograficzne - ja też nie czytam wszystkiego jak leci.
UsuńChętnie przeczytalabym biografie o nim ❤❤
OdpowiedzUsuń"Somebody to love" polecam z pełną odpowiedzialnością.
UsuńWpisuję tą książkę na listę 🖤
OdpowiedzUsuńMiłego czytania :)
UsuńPowiem Ci, że biografie czytam rzadko, ale mam kilka w swojej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńA co ciekawego masz na swojej półce?
Usuńuwielbiam freddiego
OdpowiedzUsuńSięgnij więc koniecznie po "Somebody to love" :)
UsuńUwielbiam Freddiego i zespół Queen. Książka koniecznie musi znaleźć się w moim domu.
OdpowiedzUsuńMyślę, że spędzisz z nią miło czas..
UsuńJa nie lubię biografii.
OdpowiedzUsuńNo fakt, nie każdy lubi..
UsuńUwielbiam biografię. Częściej czytam o sportowcach, ale o muzykach też lubię. Jeszcze nie przeszłam fazy Queen,ale bardzo lubię ich piosenki i coś tam wiem o Freddim. Chętnie się bardziej w to zagłębię 😊
OdpowiedzUsuńJaką biografię sportowca byś mi poleciła? Mam za sobą książkę M. Domagalik "Kuba"
UsuńSzczerze to muszę po nią sięgnąć, pomimo, że teraz czytam inne książki.
OdpowiedzUsuńA co teraz ciekawego czytasz?
Usuńno dobra, muszę to mieć :D przegapiłam gdzieś info o tej książce
OdpowiedzUsuńKoniecznie nadrób zaległości :)
UsuńJuż wiem co bede czytać podczas kolejnej poróży uwielbiam biografie
OdpowiedzUsuńTą książkę polecam :)
Usuń