DETOX IL SALONE MILANO
DETOXIL SALONE MILANO to seria 3 kosmetyków ( szampon, balsam, odżywka w
sprayu ), których formuły zostały wzbogacone węglem drzewnym.
Węgiel drzewny za zadanie ma wchłanianie nieczystości oraz ochronę
włókna włosa. Specjalna mieszanka składników aktywnych w tej
linii pomaga skórze i włosom odnaleźć równowagę.
SZAMPON
( cena: 29,99zł/500ml )
„Formuła
wzbogacona węglem drzewnym wchłaniającym nieczystości.
Detoksykującym i chroniącym włókno włosa przed
zanieczyszczeniami, podczas gdy specjalna mieszanka składników
aktywnych pomaga skórze i włosom odnaleźć naturalną równowagę.”
AQUA (WATER), SODIUM LAURETH SULFATE, COCAMIDOPROPYL BETAINE, PARFUM (FRAGRANCE), PHENOXYETHANOL, SODIUM CHLORIDE, GLYCOL DISTEARATE, POLYQUATERNIUM-10, COCAMIDE MEA, POLYQUATERNIUM-7, SODIUM BENZOATE, ETHYLHEXYLGLYCERIN, GUAR HYDROXYPROPYLTRIMONIUM CHLORIDE, BENZYL SALICYLATE, LACTIC ACID, LAURETH-2, PEG/PPG-120/10 TRIMETHYLOLPROPANE TRIOLEATE, CITRONELLOL, CI 16035 (RED 40), CI 15985 (YELLOW 6), CI 42090 (BLUE 1), CI 17200 (RED 33), CI 19140 (YELLOW 5), CHARCOAL POWDER, GLYCERIN, AESCULUS HIPPOCASTANIUM (HORSE CHESTNUT) SEED EXTRACT, YEAST EXTRACT, NIACINAMIDE, AMMONIUM GLYCYRRHIZATE, PANTHENOL, ZINC GLUCONATE, PROPYLENE GLYCOL, MORINGA PTERYGOSPERMA SEED EXTRACT, CAFFAINE, BIOTIN
Przyznam,
że działanie tego szamponu mile mnie zaskoczyło. Porządnie
oczyszcza włosy ( jest to odczuwalne ), ale jednocześnie nie
przesusza ich i nie powoduje, że mamy na głowie „szopę
przesuszonego siana”. Nie wiem czy Wy również miewacie tak z
szamponami silnie oczyszczającymi, ale w moim przypadku ( i przy
moich włosach ) to główny problem. Ładnie je odbija u nasady,
sprawia, że stają się lekkie i puszyste ( ale nie spuszone ).
Niestety trochę plącze mi włosy ( ale myślę, że związane to
jest z ich naturalną suchością ) i konieczne jest używanie
jakiegoś balsamu lub odżywki. Mam wrażenie, że przy stosowaniu
tego szamponu, moje włosy dłużej pozostają świeże – to pewnie
efekt porządnego oczyszczenia. Muszę również zaznaczyć, że
szampon ma dość intensywny zapach, który kojarzy mi się z męskimi
kosmetykami – warto wspomnieć, że osiada na włosach i jest na
nich wyczuwalny. Bez obaw jednak, bo jest to przyjemny dla nosa, nie
drażniący zapach.
ODŻYWKA
( cena: 29,99zł/500ml )
„Formuła
bogata w węgiel drzewny wchłaniający nieczystości, detoksykujący
i chroniący włókno włosa przed zanieczyszczeniami. Włosy i skóra
odzyskują równowagę dzięki specjalnej mieszance składników
aktywnych.”
AQUA (WATER), CETEARYL ALCOHOL, BEHENTRIMONIUM CHLORIDE, STEARAMIDOPROPYL DIMETHYLAMINE, PARFUM (FRAGRANCE), QUATERNIUM-87, ISOPROPYL ALCOHOL, PHENOXYETHANOL, CHARCOAL POWDER, LACTIC ACID, PROPYLNE GLYCOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN, BENZYL SALICYLATE, CITRONELLOL, GUAR HYDROXYPROPYLTRIMONIUM CHLORIDE, AESCULUS HIPPOCASTANIUM (HORSE CHESTNUT) SEED EXTRACT, YEAST EXTRACT, NIACINAMIDE, GLYCERIN, AMMONIUM GLYCYRRHIZATE, PANTHENOL, ZINC GLUCONATE, CAFFAINE, BIOTIN, MORINGA PTERYGOSPERMA SEED EXTRACT
Mam
wrażenie, że z całego trio, balsam jest najsłabszy w działaniu (
duże zaskoczenie, bo moje włosy lubią odżywki i maski IL SALONE
MILANO ). Przy tak solidnym oczyszczaniu jakie zapewnia nam szampon,
uważam, że odżywka-balsam powinien mieć mega nawilżające i
odżywiające działanie. Niestety przy moich włosach jest
zdecydowanie za słabe. Odżywia włosy ale za słabo je dociąża i
przez to są ciężkie do ułożenia i mam wrażenie, że po
oczyszczeniu ich szamponem i z użyciem balsamu, nie dam rady uczesać
ich „po swojemu”, bo kosmyki żyją swoim życiem. Trochę więcej
dociążenia i nawilżenia i byłoby idealnie. Ale tak jak
wspomniałam wcześniej, miejcie na uwadze, że moje włosy mają
tendencje do przesuszania się więc potrzebują solidniejszej dawki
odżywienia. Mniej problematyczne włosy mogą być zadowolone z
działania tej odżywki.
SPRAY
( cena: 29,99zł/200ml )
„Specjalna
formuła, jak tarcza ochronna, chroni przed nieczystościami i
zanieczyszczeniami i jednocześnie odżywia i nadaje włosom
miękkość.”
AQUA (WATER), CETEARYL ALCOHOL, PEG-40 HYDROGENATED CASTOR OIL, AMODIMETHICONE, PHENOXYETHANOL, CETYL ESTERS, PARFUM (FRAGRANCE), BEHENTRIMONIUM METHOSULFATE, CETRIMONIUM CHLORIDE, GLYCERIN, ETHYLHEXYLGLYCERIN, BENZYL SALICYLATE, TRIDECETH-10, LACTIC ACID, CITRONELLOL, GERANIOL, LINALOOL, MORINGA PTERYGOSPERMA SEED EXCTRAT, ETHYLHEXYL METHOXYCINNAMATE, CHARCOAL POWDER, AESCULUS HIPPOCASTANIUM (HORSE CHESTNUT) SEED EXTRACT, YEAST EXTRACT, NIACINAMIDE, AMMONIUM GLYCYRRHIZATE, PANTHENOL, ZINC GLUCONATE, PROPYLENE GLYCOL, CAFFEINE, BIOTIN
Z
całej trójki, oprócz szamponu, odżywka w sprayu sprawdziła mi
się najlepiej ( chociaż myślę, że jakbym miała wybrać między
nią a szamponem to zdecydowanie spray byłby na pierwszym miejscu ).
Elegancko dociąża moje włosy, ogarnia ich puszystość po
oczyszczeniu. Ułatwia zdecydowanie ich rozczesywanie i radzi sobie z
ich splątaniem spowodowanym działaniem szamponu.
Po
wysuszeniu włosy są czyste i lekkie a jednocześnie ujarzmione (
ułożenie jakiejkolwiek fryzury przestaje być problematyczne ).
Zdrowo błyszczą i wyglądają naprawdę dobrze.
Wiem,
że nie wszyscy są zadowoleni z kosmetyków tej marki. Ja dotychczas
miałam kilka linii i sprawdzały mi się, moje włosy je lubiły. W
przypadku serii DETOX i włosów z tendencją do przesuszania ( takie
jak moje ) polecam sięgnąć po szampon i odżywkę w sprayu –
myślę, że te dwa kosmetyki na pewno Was nie zawiodą.
Używacie kosmetyków oczyszczających do włosów? Jakich?
OLA
Oj nie miałam tych produktów :)
OdpowiedzUsuńJeszcze wszystko przed Tobą, spokojnie - na pewno będziesz miała możliwośc poznać i te kosmetyki :)
UsuńOstatnio sporo czytam o tej serii. Dla mnie ta marka jest niestety przeciętna.
OdpowiedzUsuńMiałaś którąś wcześniejszą serię i nie bardzo Ci się sprawdziła?
UsuńNie miałam nigdy produktów tej marki, a widuję je dosyć często. Chętnie wypróbowałabym jakieś produkty, ale z innej linii :)
OdpowiedzUsuńKtóra linia Cię bardziej zaciekawiła?
UsuńNie słyszałam jeszcze o tych produktach.
OdpowiedzUsuńOo..to już wiesz, że są :)
Usuńfajnie jak po stosowaniu szamponu włosy są dłużej świeże, jestem zainteresowana zakupem.
OdpowiedzUsuńPolecam jednak koniecznie jakąś dobrą odżywkę albo maskę!
Usuńtej serii nie znam
OdpowiedzUsuńMiałaś inne serie IL SALONE MILANO?
Usuńostatnio często widzę ta markę na blogach, chociaż nigdy nie stosowałam...
OdpowiedzUsuńWarto się zainteresować - są różne linie więc każdy znajdzie coś dla siebie.
UsuńNie znam, ale chętnie bym to zmieniła :-)
OdpowiedzUsuńPolecam się za nimi rozejrzeć.
UsuńJeszcze poznałam żadnego z tych produktów to wypróbowałabym szampon:)
OdpowiedzUsuńKonieczne jest tylko zastosowanie jakiejś konkretnej maski!
UsuńMiałam już dwie serie Il Salone Milano i bardzo je lubię, a z Detox chętnie wypróbowałabym szampon. Powinien fajnie sobie poradzić z moimi przetłuszczającymi się włosami :)
OdpowiedzUsuńSzampon jest super ale ja nie wyobrażam sobie stosować go bez maski albo odżywki. Moje włosy niestety tego wymagają.
UsuńTej serii nie miałam, miałam 2 inne i nie byłam zadowolona, aleee nie powiem gasło detox mnie kusi ;p
OdpowiedzUsuńChyba wszystkie tak mamy, że jak jest DETOX to chcemy spróbować :)
UsuńMiałem inną linię i pamiętam, że dobrze się sprawdzała ale było to lata temu
OdpowiedzUsuńSeria DETOX niedawno dopiero pojawiła się na rynku więc może warto się nią zaciekawić?
Usuńnie używałam jeszcze produktów z tej serii:)
OdpowiedzUsuńWszystko jeszcze przed Tobą :)
UsuńJa też miałam kilka kosmetyków tej marki i moje włosy się z nimi polubiły :) Szczególnie przypadły mi do gustu maski, bo moje suche włosy, wymagają solidnej pielęgnacji ;)
OdpowiedzUsuńTo fakt - ja też uważam, że mają fajne maski ( btw. zdecydowanie lepsze niż odżywki ).
UsuńJak jakiś szampon przedłuża świeżość włosów to z automatu to dla mnie hit. Bardzo chętnie bym go przetestowała :)
OdpowiedzUsuńSzampon super - ale pamiętaj o jakiejś masce albo konkretnej odżywce :)
UsuńOstatnio sporo opinii widzę na blogach o tej marce, ale nie miałam jeszcze okazji wypróbować ich kosmetyków.
OdpowiedzUsuńMoże warto sie skusić?
Usuń