NA RATUNEK KAŻDEJ MAMIE..
Przepraszam Was za tę kilku dniową przerwę. Nawarstwiło mi sie tyle rzeczy w życiu prywatnym, że przyznam, że do teraz ( a mamy wczesny czwartkowy poranek ) czuję mega zmęczenie z ostatnich pięciu dni - a dziś powtórka z rozrywki.. Nie mogę się już doczekać upragnionego urlopu!
Pozwólcie, że nie ruszę od razu z kopyta ( chociaż mam zaczętych kilka solidniejszych postów ) - dziś będzie lekko, przyjemnie, raczej krótko - z czymś dla dzieci.
Co jakiś czas otrzymuję od Wydawnictwa Media Service Zawada ich nowości wydawnicze dla dzieci, które co staram się Wam pokazywać z kilkoma słowami od mamy starszaka ( to ja! ). Niektóre z nich są bardziej, inne mniej odpowiednie dla 8-latki, ale wiem, że wiele z Was albo jeszcze nie ma dzieci, albo ma ciut młodsze - a one też chcą mieć coś dla siebie, prawda?
Dziś jednak chciałam pokazać Wam 3 książeczki - niewielkie i teoretycznie przeznaczone raczej dla przedszkolaków..Teoretycznie, bo okazało się, że uratowały mi kilka chwil w pociągu, podczas naszej podróży na kontrolę do lekarza.
Zasadniczo miałam nie brać żadnych gazetek, książeczek - bo to kolejny dodatkowy bagaż dla mnie do dźwigania, ale, jak każda mama, zabezpieczam się na każdą ewentualność i wrzuciłam 3 małe i lekkie książeczki do torebki.. Wszystkie 3 pochodzą z serii KSIĄŻECZKI Z PÓŁECZKI ( cieniutkie, lakierowana okładka i porządny papier, któremu nie straszne wielokrotne przewracanie stron ) i moim zdaniem swoją długością są idealne na wieczorne czytanie przed snem. ( czytacie swoim dzieciom? )
A dlaczego okazały się ratunkiem? O tym za moment..
Będzie coś typowego dla chłopaka, dla dziewczynki i dla przedszkolaka :)
Świnka Peppa i przygoda z poszukiwaniem zaginionego misia to coś przeznaczonego dla tych najmłodszych. Dzieci kochają tego małego prosiaczka, jej rodzinę i przyjaciół.
Mimo iż, moim zdaniem, Peppa nie grzeszy mądrością - wręcz sprawia wrażenie nieporadnie głupiutkiej, to ma swój urok i z tą swoją "nieogarniętością" jest idealna do zrozumienia dla przedszkolaka, który myślę, że ma podobne do niej "problemy".
"Peppa ma nowego misia pod opieką. Nazywa się Teddy i jest przedszkolną maskotką. Każdy weekend spędza w innym domu. Jak ugoszczą go Peppa i jej rodzinka?"
Druga z książeczek to przygody odważnego Blaze'a - "Zespół w akcji."
Blaze i Megamaszyny to idealna propozycja dla każdego chłopca zainteresowanego motoryzacją. Przyznam, że dopiero w ten weekend miałam pierwszy raz styczność z tą bajką w TV i zrobiła na mnie całkiem niezłe wrażenie. Owszem - jest kolorowo, dużo ruchu i ciut głośno..Ale bez agresji, z fajnymi przygodami i przede wszystkim przez całą historię "przetacza" sie element przyjaźni. Cenię sobie takie książeczki, które zwracają uwagę na te nawet najbardziej prozaiczne, ale bardzo ważne kwestie.
Ostatnia sztuka to coś dla dziewczynek, prawdziwych księżniczek - oczywiście: Shimmer & Shine i ich "Domek dla lalek".
Jest różowo, słodko, księżniczkowo - tak jak dziewczynki lubią najbardziej - cóż dodać?
Bedzie o przygodach Leah i Zaca i problemach chłopców w zabawie lalkami..
Tu również mamy ładnie wydaną książeczką - piękne kolorowe ilustracje, nie za wiele tekstu do czytania ( więc starsze dzieci spokojnie poradzą sobie z nią same )..
Obiecałam opowiedzieć Wam dlaczego te książeczki okazały sie być dla mnie ratunkiem..
Tak jak wspominałam Wam w poprzednim poście - kilkugodzinna podróż z dzieckiem z chorobą lokomacyjną, do za przyjemnych nie należy.. W pewnym momencie pojawia się znudzenie podróżą, zmęczenie ( podróżą i pełnym przedziałem ) i jedyne o czym marzy mama to to by dziecko zasnęło. A na moja córkę działają tylko bajki - i nie ma szans na czytanie ich z telefonu czy tabletu. Musi być bajka w formie książkowej.. 3 książeczki z serii KSIĄŻECZKI Z PÓŁECZKI i moja "dorosła" 8-latka zasnęła mi na kolanach..A ja miałam godzinkę relaksu i zdrętwiałe kolana :)
Niedługie historie, ładnie wydane, lekkie i niewielkie gabarytowo - i przede wszystkim tanie - 6,99zł za sztukę.
Mam takie pytanie, trochę z innej bajki - ale ciekawa jestem jak Wy robicie, a mianowicie.. Czy wybierając się w odwiedziny, w gości, na towarzyską posiadówkę ( jak zwał tak zwał ) do domu w którym są dzieci, kupujecie im jakieś prezenty, drobiazgi? Jak w Waszym towarzystwie jest to praktykowane? Każda wizyta to prezent, drobiazg..czy raczej odpuszczacie tego typu rzeczy?
OBIECUJĘ, ŻE WRACAM..
OLA
Książeczki i magazyny dostępne są również na www.ksiazeczkibajeczki.pl
Tylko do końca wakacji akcja specjalna na stronie www.ksiazeczkibajeczki.pl - kup ulubione publikacje i odbierz prezent!
Ciekawe książeczki dla dzeci
OdpowiedzUsuńWarto po takie sięgać :) Czasami potrafią uratować sytuację.
UsuńMój synek lubi właśnie tego typu książki.
OdpowiedzUsuńMacie jakąś ulubioną?
UsuńFenomenu świnki Peppy nie rozumiem za Chiny Ludowe.
OdpowiedzUsuńJa też ale dzieci ją uwielbiają :)
Usuńna takie odwiedziny zwykle coś kupuję, jakieś słodycze np. :)
OdpowiedzUsuńCiekawa właśnie byłam jakie macie podejście do takich upominków.
UsuńOj tak pepa ma swój urok :) Świetne książeczki :)
OdpowiedzUsuńDzieciaki uwielbiają tego prosiaczka :)
UsuńUwielbiałam oglądać Świnkę Pepe :D
OdpowiedzUsuńChyba wszystkie dzieci mają taki moment że uwielbiają Peppę :)
UsuńNiestety ale w dzisiejszych to smutne ale częściej włącza się bajkę niż czyta książkę
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
I niestety..ale masz rację..Szkoda.
UsuńUwielbiamy takie książeczki :)
OdpowiedzUsuńCo do odwiedzin i prezentów, to tak, ja zazwyczaj coś kupuję, czasem jest to prezent, a czasem ciastka albo Kinder jajko ;) Zależy do kogo i jak długo się nie widzieliśmy ;)
Czyli nie tylko ja kombinuję z tymi upominkami :)
UsuńUrocze te książeczki :)
OdpowiedzUsuńI można znaleźć coś odpowiedniego i dla dziewczynki i dla chłopca.
UsuńSuper książeczki a do tego fajna cena:)
OdpowiedzUsuńGdy idę w odwiedziny do znajomych którzy mają dzieci to zawsze coś im kupuję. Przeważnie coś słodkiego. Pozdrawiam :)
Cena jest mega zachęcająca do zakupu.
UsuńCiekawe książeczki dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńMoja córka lubi po nie sięgać.
Usuńzarąbiste te książeczki :D ja prawie zawsze coś przynoszę dzieciakom :D od słodycza po mini zabaweczkę, ale drobiazgi zawsze ;D
OdpowiedzUsuńDzieciaki lubią jak przynosi im się takie mini upominki :)
UsuńTego typu książki potrafią bardzo zaciekawić maluchy. Blaze znam, czasami kupuję :P
OdpowiedzUsuńChłopcy chyba są zachwyceni tą bajką, prawda?
UsuńMoja wnusia uwielbia te bajeczki. Czasem bierze i opowiadając, udaje że czyta :D
OdpowiedzUsuńNiedługo na pewno sama będzie czytała - bez udawania :)
UsuńMoja córka te bajeczki bardzo lubi :-)
OdpowiedzUsuńDzieci uwielbiają bajki - szczególnie czytane przez rodziców :)
Usuń