4 LONG LASHES...EE...HAIR!
8/02/2019
42
4 LONG LASHES
,
AA OCEANIC
,
KOSMETYKI AA
,
KOSMETYKI DO WŁOSÓW
,
MASKA DO WŁOSÓW
,
SZAMPON
,
SZAMPON DO WŁOSÓW
,
WALKA O WŁOSY
,
włosy
Myślę,
że dzisiejsi bohaterowie postu są Wam już znani z innych blogów,
prawda? Ale ja też chciałabym dołożyć swoje trzy grosze do
opinii, które się już pojawiły.
Która
z nas nie chciałaby mieć długich i pięknych włosów jak
Roszpunka? Niestety nie każdego natura obdarzyła włosami, które
są grube, piękne, błyszczące..i w dodatku szybko rosną. Ja
niestety do tej grupy nie należę, a bardzo bym chciała..
Jaką
mamy więc możliwość? Poszukiwanie kosmetyków ( i tych
drogeryjnych i naturalnych ), które mają przyspieszyć wzrost włosa
– czy w ogóle istnieje taki cudowny, magiczny kosmetyk?
Seria
„Krioterapia” ( tak naprawdę to mamy tu dosłownie dwa
kosmetyki: szampon i maskę ) przeznaczona jest do włosów
osłabionych potrzebujących regeneracji i pobudzenia fazy wzrostu
włosa. Czy podziałała na moje włosy i będę Roszpunką?
„Innowacyjna
formuła tych kosmetyków wykorzystuje EFEKT KRIOTERAPII, dzięki
kompleksowi ICEtech-2, który działa na włosy niczym chłodny
kompres: domyka łuski, ujednolica strukturę i wydobywa ich blask.
Unikalny system 3-RAPIDgrowth łączy w sobie trzy składniki
roślinne (kiełki soi i pszenicy, tarczyca bajkalska), które
synergicznie stymulują wzrost włosów, inicjując nową fazę
anagenową, dającą początek nowym włosom, dzięki czemu zwiększa
się ich objętość i stają się one bardziej lśniące i podatne
na układanie. Ekstarkt z algi śnieżnej koi i nawilża skórę
głowy, jednocześnie zapewniając ochronę przed czynnikami
zewnętrznymi czy kosmetykami do stylizacji, zmiękcza włosy,
ułatwiając ich stylizację i rozczesywanie. Receptura nie zawiera
SLS/SLES i parabenów, które podrażniają skórę głowy oraz
wysuszają włosy.”
"Specjalistyczny
szampon przyspieszający wzrost włosów, zawiera struktury
micelarne, które zapewniają dokładne i skuteczne oczyszczenie
włosów i skóry głowy.”
Aqua, Lauryl Glucoside, Lauramidopropyl Betaine, Glycerin, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Propylene Glycol, PEG-120 Methyl Glucose Dioleate, Betaine, Tocopherol, Glycereth-7 Caprylate/Caprate, Panthenol, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Parfum, PEG-12 Dimethicone, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Citric Acid, Hydroxypropyltrimonium Hydrolyzed Corn Starch, Phenoxyethanol, Hydrolyzed Vegetable Protein PG-Propyl Silanetriol, Potassium Sorbate, Menthol, Propanediol, Arginine, Lactic Acid, Glycine Soja Germ Extract, Triticum Vulgare Germ Extract, Scutellaria Baicalensis Root Extract, Sodium Benzoate, Gluconolactone, Calcium Gluconate, Urea, Disodium Phosphate, Biotin, Coenochloris Signiensis Extract, Maltodextrin, Lecithin, Aloe Barbadensis Leaf Juice
„Specjalistyczna
maska przyspieszająca wzrost włosów, dodatkowo regeneruje i
wzmacnia zniszczone, osłabione włosy, odbudowując je od środka.”
Aqua, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Alcohol Denat., Glycerin, Cetrimonium Chloride, Cetyl Palmitate, Isopropyl Palmitate, Phenyl Trimethicone, Cetrimonium Chloride, Behentrimonium Methosulfate, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Caesalpinia Spinosa Gum, Xylitylglucoside, Anhydroxylitol, Xylitol, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Parfum, Sodium Benzoate, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Menthol, Citric Acid, Allantoin, Propanediol, Arginine, Lactic Acid, Glycine Soja Germ Extract, Triticum Vulgare Germ Extract, Scutellaria Baicalensis Root Extract, Gluconolactone, Calcium Gluconate, Hydrolyzed Vegetable Protein PG-Propyl Silanetriol, Phenoxyethanol, Potassium Sorbate, Urea, Disodium Phosphate, Biotin, Coenochloris Signiensis Extract, Maltodextrin, Lecithin, CI 77891, Synthetic Fluorphlogopite, CI 42090, Aloe Barbadensis Leaf Juice.
Wizualnie
– jak dla mnie jest bardzo ok. Oba kosmetyki umieszczone są w
kartonowych pudełkach ( chociaż w dzisiejszej eko erze – uważam,
że nie są koniecznością ), a w środku znajdziemy tubę stawianą
na korku z maską do włosów i zwykłą, prostą butelkę z
szamponem. Wszystko utrzymane jest w biało-błękitnej kolorystyce (
lód i płatki śniegu ) z dodatkiem złotych, błyszczących
elementów. Nie ma co kombinować – jest ładnie i już.
Szampon
jest bezbarwny o dość rzadkiej konsystencji – kilkukrotnie
zdarzyło mi się przy myciu przedobrzyć z jego ilością. Ale bez
problemu daje się wypłukać i podczas mycia nie sprawia żadnych
problemów: dobrze się pieni i domywa włosy bez problemu. Niestety
ja po umyciu samym szamponem miałam okrutny problem z rozczesaniem
włosów – były splątane jak po użyciu bardzo mocno
oczyszczającego szamponu. A jednocześnie okazały się być
przyjemne w dotyku, miękkie.
Maska
jest raczej z tych gęstych ale z łatwością dających się
rozprowadzić na całej długości. Mamy tu do czynienia z produktem,
który musimy na włosach potrzymać dosłownie kilka minutek a
później spłukać..I będziemy płukać i płukać i
płukać...ciężko wymywa się ją do zera z włosów ( a jak tego
nie dopilnujemy, to tak jak i w przypadku innych tego typu
kosmetyków, mamy obciążone kosmyki ). Dużym plusem działania tej
maski jest jej działanie „rozplątujące” - ogarnia to co
narobił szampon i po wysuszeniu nie ma mowy o kołtunach a same
włosy są błyszczące, przyjemne w dotyku i bezproblematyczne do
ułożenia.
W
przypadku obu tych kosmetyków mamy bardzo świeży, mocno
orzeźwiający, wręcz „chłodzący” zapach – jest intensywnie
( mam wrażenie, że efekt po użyciu szamponu jest ciut
delikatniejszy ). Efekt chłodzący jest również wyczuwalny już po
umyciu i wysuszeniu włosów – nie każdy to lubi.
A
co jeśli chodzi o obiecywane działanie przyspieszenia wzrostu
włosów? No przykro mi ale ja takiego efektu nie zauważyłam –
nie było wysypu baby hair, długość włosów też się nie
zwiększyła..
Ale trzeba przyznać jedną rzecz i tego nie mogę
zarzucić temu zestawowi: włosy są porządnie oczyszczone, miękkie
i błyszczące, sprawiają wrażenie „mięsistych”, więc jako
zwykły zestaw pielęgnacyjny ( ale tylko jako zestaw! ) ja jestem na
tak, ale jeśli ktoś oczekuje pobudzenia wzrostu włosa..no to chyba
jednak nie..
Co myślicie o tego typu kosmetykach, które maja w obietnicach takie konkretne działanie? Myślicie, że możemy znaleźć coś co rzeczywiście zadziała tak jak producent obiecuje?
BUZIAKI
OLA
Przez to, że ten deut codziennie po kilka razy pojawia się na blogach to już mi się go nie chce xD
OdpowiedzUsuńhahha, ja już też się nim trochę "objadłam" ;p
UsuńMnie coraz mniej kusi ten duet ostatnio :D
UsuńTo fakt...trochę dużo tego było..
UsuńWidziałam te kosmetyki jedynie na Instagramie i pomimo, iż nie do końca spełniają obietnice producenta, to jednak mnie ciekawią ;)
OdpowiedzUsuńA ja żałuję jednak, że nie zauważyłam jakiegoś przyspieszenia wzrostu włosów.
UsuńFakt, że ten duecik zapewnia porządne oczyszczenie głowy jest dla mnie niezwykle ważne - bardzo lubię takie formuły :)
OdpowiedzUsuńAkurat mam sprawdzone produkty przyspieszające porost włosów, więc raczej odpuszczę sobie ten zestawik.
Pozdrawiam serdecznie!
Oo..podziel się koniecznie informacją o tym co to za produkty. Myślę, że więcej osób chciałoby je równiez poznać.
UsuńMoje włosy i tak rosną szybko, więc nawet nie szukam takich produktów.
OdpowiedzUsuńOj jak ja Ci zazdroszczę..
UsuńNie polubiłam się z tą serią. W ogóle zaprzestałem testowania czegokolwiek tej firmy, po prostu nie po drodze mi.
OdpowiedzUsuńWidocznie to nie kosmetyki dla Ciebie :)
Usuńostatnio zobaczyłam na połce w rossmanie właśnie ten produkt i szykuje się do spróbowania :D
OdpowiedzUsuńzapraszam przy okazji do króciutkiego, ale bardzo waznego dla mnie wpisu :) http://uszatkaa.blogspot.com/2019/08/wakacyjna-sprawa-mini-konkurs.html
:) ciekawa jestem czy będziesz zadowolona z ich działania..
UsuńJa powiem tak: działania, niektórych kosmetyków zależy od wielu czynników. Ja pamiętam używałam tabletki znanej firmy z biotyną i u mnie sprawdziły się rewelacyjnie! Poleciłam koleżance, a efekt dopiero uzyskała po drugim opakowaniu. Więc ja do efektów, które obiecuje Nam producent nie traktuję jako coś co może się sprawdzić u mnie:D
OdpowiedzUsuńWiesz...no bo w sumie masz rację.. Każda z nas jest inna..
UsuńZ dwojga złego dobrze że kosmetyki dobrze wpływały na wygląd włosy niż gdyby nie robiły nic. Szkoda też ze nie widać porostu włosów
OdpowiedzUsuńGorzej jakby nie robiły nic dobrego..wtedy byłabym po prostu zła.
UsuńDawno nie byłem w Rossmannie na rozeznaniu ;p
OdpowiedzUsuńTo gdzie robisz zakupy?
UsuńNie znam tej serii, ale szkoda, że te kosmetyki nie spełniają obietnic producenta:/
OdpowiedzUsuńSzkoda mi akurat tej obietnicy na temat wzrostu włosów.
Usuńja jedyne co z tej serii lubię to owe serum do rzęs. Reszta ich mazideł to kompletne buble...
OdpowiedzUsuńA wiesz, że ja z tym serum nie miałam do czynienia?
UsuńJa teraz postanowiłam,, leczyć,, swoje włosy samym alejkiem arganowym
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
Mam nadzieję, że osiągniesz spodziewane efekty.
UsuńMam ten szampon i odżywkę, Ale to drugie w saszetkach. Co do konsystencji szamponu to się z tobą zgodzę. Za rzadki jest i idzie przesadzić z ilością. Ale np. U mnie szampon zbyt dobrze się nie pieni, przez co musiałam nabierać go dość sporo by dokładnie umyć całą głowę. Bez odżywki włosy bardzo się płaczą, chociaż nawet Po jej użyciu nadal miałam delikatny problem z ich rozczesywaniem. Jak dla mnie zesta ok, Ale bez szaleństwa.
OdpowiedzUsuńAle wzrostu u siebie też nie zauważyłaś?
UsuńChłodzący zapach to jest to co lubię :)
OdpowiedzUsuńPoważnie lubisz takie rzeczy w kosmetykach?
UsuńBardzo lubię tą odżywkę/serum do rzęs - efekt jest na prawdę widoczny! :) Ale jeśli mówisz, że na włosy nie działa to szkoda czasu i pieniędzy. Szkoda, bo początkowo bardzo zainteresowały mnie te produkty do włosów :)
OdpowiedzUsuńSerum do rzęs wiele osób chwali, a ja jeszcze nie miałam okazji się z nim poznać.
UsuńChłodzenie fajne, ale szkoda, że nie sprawił się w swoim głównym działaniu, jakie obiecywał producent :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, oj szkoda..
UsuńSzkoda, że nie zadziałały na porost włosów :P
OdpowiedzUsuńA już miałam nadzieję na efekt Roszpunki!
UsuńJa jeszcze nie słyszałam o tym zestawie, także cieszę się że zdecydowałaś się go opisać. Według tego co opisujesz myślę, że efekt jest taki przystępny, ale nie wyjątkowy, można znaleźć tak samo działające szampony czy odżywki. Jeśli zależy Ci na poroście to polecam szampon biovax med (nie pamiętam nazwy, ale jak coś to robiłam recenzję ostatnio). Polecany jest kobietom po chemioterapii. Mi zatrzymał wypadanie włosów, znam osoby którym wspomógł porost ;)
OdpowiedzUsuńOo...muszę zerknąć w stronę produktu który polecasz..Ciekawe czy znajdę go stacjonarnie w jakiejś aptece?
Usuńznam , wole szampon:P
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMoje odpukać szybko rosną :-) Takie jak Roszpunka to moje córa chce :-)
OdpowiedzUsuńJa też chcę!
Usuń