PRO SHINING MAKE-UP BASE REVERS COSMETICS
5/09/2019
51
BAZA
,
BAZA POD PODKŁAD
,
BAZA ROZŚWIETLAJĄCA
,
KOSMETYKI DO MAKIJAŻU
,
MAKE UP
,
MAKEUP
,
MAKIJAŻ
,
REVERS
,
REVERS COSMETICS
Chyba
wszystkie znane mi kobiety robią makijaż. Jakoś nie trafiło się
tak, by ktoś z mojego bliskiego otoczenia stwierdził, że „make
up to nie dla niej”.
Ale
w gruncie rzeczy mało, która ( no może te młodsze wiekiem ) robią
pełny makijaż używając wszystkich niezbędnych ( ale i tych
zbędnych ) kosmetyków i robiąc wszystkie zalecane kroki w
makijażu.
Wiecie
co mnie zaskoczyło? Że mało która, w codziennym makijażu, sięga
po bazy utrwalające. Jako, że sama traktuję ten kosmetyk jako coś
niezbędnego ( i jeszcze mgiełka utrwalająca! ) myślałam, że
większość tak ma. Okazało się jednak, że byłam w błędzie i
jak pytałam o to dlaczego po nią nie sięgają to raczej odpowiedź
była jedna – po co?
No
właśnie, ale po co nam ta baza? By przedłużyć jakość makijażu,
by był bardziej trwały, by wygładzić skórę, by ukryć różnego
rodzaju niedoskonałości skórne. Przede wszystkim po to by nasz
makijaż wyglądał lepiej.
Ja
najczęściej sięgam po bazy rozświetlające, bo takie najbardziej
lubię. Pisałam Wam jakiś czas temu o innej bazie rozświetlającej
Revers Cosmetics – Illuminating
Make Up Base.
I
tym razem sięgnęłam po kolejną bazę Revers - PRO
SHINING MAKE-UP BASE i
również po wersję rozświetlającą. Ciekawa byłam, która z nich
okaże się być lepsza i z której będą bardziej zadowolona.
Jako,
że sama baza nie kosztuje dużo, bo raptem około 18zł (30ml) –
można zaryzykować i sprawdzić jak będzie współgrała z naszym
makijażem.
Pierwszą
dużą i zauważalną różnicą jest opakowanie. Wcześniej mieliśmy
do czynienia z miękkim, plastikowym opakowaniem w formie tubki,
teraz mamy szklane, przezroczyste opakowanie. Moim zdaniem ta druga
wersja jest zdecydowanie lepsza. Mamy elegancką szklaną buteleczkę,
na bieżąco kontrolujemy zużycie kosmetyku, no i najważniejsze –
mamy pompkę! Moim zdaniem to zdecydowanie najlepsze sposób jeśli
chodzi o aplikację tego typu kosmetyków.
Producent
sugeruje nam, że baza ta przeznaczona jest do cery zmęczonej,
szarej i takiej która potrzebuje ekspresowego nawilżenia –
przyznam, że na żadne nawilżenie z jej strony nie liczyłam. Od
tego mam kosmetyki pielęgnujące, a baza miała zapewnić mi
rozpromienienie skóry i sprawienie by wyglądała świeżo, a
zarazem by makijaż, który na nia nałożę był lepszej jakości.
Ale o efektach za moment.
Baza
ma przyjemną bardzo przyjemną, delikatną, aksamitną konsystencję
( i ten pastelowy róż! ). Konsystencja jest dość lekka, co mnie
trochę zaskoczyło, bo w przypadku tego typu baz spodziewam się
zawsze czegoś cięższego, silikonowego. Z łatwością aplikuje się
na skórę i nie sprawia przy tym żadnych trudności, nie zasycha
jakoś ekspresowo, nie tworzy smug na twarzy. Zapach jest praktycznie
nie wyczuwalny, czuć coś kremowego, nie do konca pasuje mi ten
aromat, całe szczęście dość szybko się ulatnia.
Co
do rozświetlenia, bo to jest główne zadanie tej bazy – jest, ale
bardzo subtelne i delikatne. Nie ma tu perłowego czy brokatowego
błysku. Jest dokładnie tak jak w przypadku wcześniej opisywanego
przeze mnie poprzednika - twarz jest rozpromieniona i świetlista,
ale nie jest to efekt glow. Jeśli chcemy coś takiego uzyskać –
to już koniecznie musimy sięgnąć po rozświetlacz. Baza za to
zapewnia nam przyjemne wygładzenie skóry, dzięki czemu
zdecydowanie łatwiej nakłada nam się podkład i poprawia to jego
wygląd na skórze.
Nie
zauważyłam by ta baza wpływała na zapychanie porów, nie pojawiły
mi się żadne niedoskonałości ani reakcje alergiczne w postaci np.
zaczerwienienia skóry. To duży plus, bo wiele baz, po które
sięgałam zapewniały mi takie „cuda-wianki” w postaci
podskórnych gulek, że używanie tych baz nie było warte żadnego
zachpdu, bo leczenie skóry trwało zdecydowanie dłużej niż moje
utrwalenie makijażu.
Aa..i
zapomniałam – jeszcze o trwałości. Baza nie przesusza skóry,
ładnie współpracuje z moimi podkładami ( nie tylko tymi firmy
Revers, ale z drogeryjnymi markami również się dogaduje ). Nic się
nie roluje i nie ściera. Mile zaskoczyło mnie przedłużenie
trwałości podkładu w newralgicznej strefie ( czoło, nos i jego
okolice, broda ) - tu zawsze podkład ściera mi się najszybciej, bo
najszybciej te miejsca mi się przetłuszczają. Baza „przykleiła”
podkład do skóry ( chociaż też nie na zawsze! ) i przedłużyła
trwałość makijażu na tyle bym nie musiała kombinować jak tu go
poprawi.
Podsumowując
– baza jest przyjemnym kosmetykiem, tak jak i Illuminating Make Up
Base – ale ma zdecydowanie ładniejsze ( bo szklane i przezroczyste
) opakowanie z lepszym aplikatorem ( pompka ). Szkoda tylko, że nie
daje jeszcze większego efektu rozświetlenia – ale to taki mój
fiź..Bo ja lubie glow..
Ciekawa
jestem jak jest z Wami: sięgacie po bazy pod makijaż czy raczej
należycie do grupy, która zastanawia się nad sensem używania tego
typu kosmetyku? A jeśli używacie baz pod podkład to jakich:
rozśietlające ( tak jak ja ) czy wygładzające a może matujące?
BUZIAKI
OLA
Ja nie używam baz pod makijaż, bo stosuję kremy z wysokimi filtrami pod podkład i nie chcę dokładać kolejnej warstwy na filtr, aby go nie destabilizować.
OdpowiedzUsuńW zupełności Cię rozumiem. Wstyd sie przyznać, ale ja bardzo często zapominam o filtrach albo traktuje je po macoszemu...Wolę jednak sięgnąć po bazy..
UsuńBaza do cery zmeczonej bedzie idealna dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTeż borykasz się z szarą i zmęczoną skórą? To po zimie pewnie..niech no troche słoneczka sie pojawi...
UsuńCoraz bardziej kusi mnie ta marka
OdpowiedzUsuńKoleżnaki kupują sobie pudry Revers ,a mieszkają w Niemczech
OO..nawet nie wiedziałam, że kosmetyki tej marki dostepne są za granicą..
UsuńA wiesz, że ja zaczęłam się malować dopiero 2 lata temu serio. Zaczęły mi się małe problemy z cera i dlatego. A tak to się nie malowałam :) a pordukty revers chce wypróbować.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że mocno mnie zaskoczyłaś. Ale masz teraz chociaż przyjemność z zabawy makijażem?
UsuńOstatnio używam baz bardzo sporadycznie, ale może pora to zmienić :)
OdpowiedzUsuńA po jakie bazy najchętniej sięgasz jeśli w ogóle bierzesz pod uwagę użycie jej?
UsuńJa niemalże nigdy nie robię makijażu, a pełny makijaż miałam tylko w dniu ślubu :D Jak są jakieś okazje, wtedy mam bardzo delikatny. :)
OdpowiedzUsuńWow..ale jestem zaskoczona. Myślałam, że w dzisiejszych czasach jednak większość dziewczyn/kobiet makijaż robi..
UsuńUżywałam tej bazy i sprawdziła się świetnie.
OdpowiedzUsuńFajnie, że byłaś z niej zadowolona :)
UsuńZ racji zawodu często aplikuję różnorakie bazy pod makijaż swoim klientkom :) Sama na co dzień stosuję makijaż minimalistyczny, oparty na kosmetykach mineralnych.
OdpowiedzUsuńAga poleć jakąś taką MEGA bazę!
UsuńFajnie że się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńJest ok :) A jakby była jeszcze bardziej rozświetlająca to byłaby idealna.
UsuńCiekawy kosmetyk i mimo, że baz nie używam to mam ochotę na ich kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńMasz jakiś kosmetyk, który szczególnie Cię zaciekawił?
UsuńMnie by się zdecydowanie przydała taka baza, brakuje mi ostatnio czegoś dobrego pod podkład.
OdpowiedzUsuńSpróbuj po nią sięgnąć - szczególnie, że nie kosztuje za dużo..
Usuńwiesz, że nigdy nie używam bazy? Czasem na powieki, ale to tez na wielkie wyjścia :D
OdpowiedzUsuńA uwierzysz, że ja nie mam ŻADNEJ bazy dedykowanej stosowaniem pod cienie do powiek?
Usuńa nice post
OdpowiedzUsuńthank you for sharing
:)
UsuńPowiem Ci, że ja do pewnego czasu też nie używałam bazy - było to związane z tym, że nie mogłam znaleźć tej idealnej. Przez to makijaż już po kilku chwilach wyglądał nieestetycznie. Teraz już wiem jak działać, bo znalazłam swoją ulubioną :)
OdpowiedzUsuńJaką? Podzielisz się tym odkryciem?
Usuńbardzo lubię rozświetlające bazy, idealne dla mojej zmęczonej cery, a tę markę mam na oku, bo bardzo mnie ciekawi
OdpowiedzUsuńZaciekawił Cię jakiś kosmetyk szczególnie, Madziu?
UsuńW makijazowym życiu miałam dwie bazy, teraz mam trzecią. Ja wolę takie w formie sprayu. Jakoś wygodniej mi się je aplikuje no i są bardziej wielofunkcyjne, bo można je stosować też jako fixery i mgiełki odświeżające w dzień. Z rozświetlających miałam golden rose i bielendę, o ile błysk był, to wydłużania trwałości podkładu nie zauważyłam :)
OdpowiedzUsuńJaką bazę w sprayu poleciłabyś mi?
Usuńwsędzie ostatnio widze te markę;D
OdpowiedzUsuńRozreklamowują się :) A że mają niedrogie kosmetyki, to wszyscy chętnie po nie sięgają - można zaryzykować, takie są to niewielkie pieniądze :)
UsuńJa stawiam na bazy matujące przede wszystkim.
OdpowiedzUsuńJa też kiedyś sięgałam po matujące, a teraz zdecydowanie stawiam na rozświetlenie :)
UsuńKiedyś wydawało mi się, że baza to zbędny krok w makijażu, ale od jakiegoś czasu, sięgam po tego typu kosmetyki coraz częściej :) Ja też najchętniej wybieram rozświetlające, bo pomimo, że mam cerę mieszaną, to te matujące czy zwężające pory potrafią mnie zapchać ;) Nie powiem - ciekawi mnie ta baza i może kiedyś się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńProszę, poleć mi jakąś sprawdzoną bazę rozświetlającą :) Chętnie wypróbuję coś nowego..
UsuńW ogóle nie miałam nic z tej marki, ale ostatnio często o niej czytam:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak sprawdziłyby Ci się te kosmetyki.
UsuńSzczerze mówiąc bazy stosuję tylko przed większymi wyjściami, kiedy to zależy mi aby makijaz wytrzymał w nienagannym stanie jak najdłużej. Na co dzień uważam to za zbędny kosmetyk.
OdpowiedzUsuńA ja lubię sięgać po bazę, po to by później przez cały dzień nie martwić sie o jakość makijazu :)
UsuńNie miałam okazji testować tej bazy :)
OdpowiedzUsuńJeszcze wszystko przed Tobą :)
UsuńU mnie jest różnie lubię na buzi matowe wykończenie ale jeśli już używam bazy to zawsze takiej rozświetlającej. :) Sięgam po takie które dają delikatne rozświetlenie. Ostatnio zamiast bazy dość często używam tylko kremu :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMuszę przetestować coś więcej tej firmy. Póki co miałam do czynienia tylko z cieniami. 🙂
OdpowiedzUsuńMam inną bazę tej marki i bardzo ją lubię :-)
OdpowiedzUsuńMam kilka baz w domu, ale używam ich tylko na wieksze wyjścia, gdy zależy mi na trwałości:)
OdpowiedzUsuńJa mam bazę z innej fiemrmy i bardzo ją lubię, uważam że baza wiele daje ❤️
OdpowiedzUsuńMam innej firmy, ale jak skończę to wypróbuję tą :-)
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po bazy ale w tej cenie to można się skusić.
OdpowiedzUsuń