ALOESOWE OCZYSZCZANIE Z EQUILIBRA
9/28/2018
8
ALOES
,
EQUILIBRA
,
KOSMETYKI ALOESOWE
,
KOSMETYKI PIELĘGNACYJNE
,
PIELĘGNACJA
,
PIELĘGNACJA TWARZY
,
ŻEL DO DEMAKIJAŻU OCZU
,
ŻEL DO MYCIA TWARZY
,
ŻEL DO OCZYSZCZANIA
,
ŻEL MICELARNY
Płyny micelarne, żele, mleczka, toniki - każda z nas ma u siebie któryś z tych kosmetyków. Zdecydowana większość z nas na co dzień robi sobie makijaż i gdy przychodzi wieczór - trzeba się go pozbyć. Jesteśmy coraz bardziej świadomymi użytkowniczkami ( ale to brzmi! ) kosmetyków i wiemy, że najlepiej, najbezpieczniej jest pozbywać się resztek makijażu za pomocą specjalnie do tego przyznaczonych kosmetyków. Chyba już mało kto próbuje pozbyć się tuszu za pomocą wody i mydła, prawda?
Ja co jakiś czas sięgam po nowe kosmetyki i sprawdzam co najlepiej będzie mi się spisywało. Kiedyś byłam zdecydowaną fanką stosowania zestawu mleczko + tonik, ale teraz zdecydowanie stawiam na micele, a toniku używam jako tego ostatniego kroku oczyszczania skóry z makijażu.
Od jakiegoś czasu używam kolejnego kosmetyku marki Equilibra i to właśnie o nim chciałabym Wam dzisiaj opowiedzieć.
- oczyszcza bez podrażnień
- usuwa wszelkie ślady makijażu i zanieczyszczeń
- pozostawia skórę twarzy świeżą, stonowaną i nawilżoną
zawiera:
- surfaktanty pochodzenia roślinnego: delikatnie oczyszczają bez podrażnień
- kwas hialuronowy: nawilża
- gliceryna roślinna: przywraca miękkość
skład:
AQUA (WATER), ALOE BARBADENSIS LEAF JUICE, DECYL GLUCOSIDE, GLYCERIN, SODIUM COCOYL ALANINATE, SODIUM HYALURONATE, ACTINIDIA CHINENSIS (KIWI) FRUIT JUICE, PYRUS MALUS (APPLE) JUICE, XANTHAN GUM, PARFUM (FRAGRANCE), 1,2-HEXANEDIOL, METHYL PROPANEDIOL, CAPRYLYL GLYCOL, PHENOXYETHANOL, LACTIC ACID, SODIUM BENZOATE, POTASSIUM SORBATE, TETRASODIUM GLUTAMATE DIACETATE, CI 42090, CI 19140
Co jest dla Was naistotniejsze jeśli chodzi o działanie kosmetyków służących demakijażowi?
Można by powiedzieć, że przecież liczy się tylko to by dobrze usuwały makijaż i nic więcej, prawda? Dla mnie liczą się jeszcze inne kwestie:
- by nie powodowały podrażnienia oczu i po ich użyciu by oczy nie były zaczerwienione, piekące, załzawione
- by były delikatne dla skóry i nie podrażniały jej, by po użyciu skóra nie było zaczerwieniona, podrażniona, drażliwa
- by nie przesuszały skóry ( nie ma nic gorszego nic uczucie oczyszczonej ale jednak przesuszonej i mocno ściągniętej skóry )
- by nie zapychały i nie powodowały wysypu niedoskonałości
No i oczywiście priorytet - by radziły sobie z demakijażem różnego rodzaju kosmetyków: od tych najlżejszych, po te najbardziej ciężkie i trwałe.
Dzisiejszy bohater spełnia moje oczekiwania w prawie 100%. Jest delikatny, nie podrażnia, nie przesusza, ładnie pachnie. Do tego jest dość wydajny dzięki swojej lekko żelowej konsystencji.
Jeśli chodzi o oczyszczanie: bez problemu radzi sobie z delikatnymi podkładami jak i tymi ciężkimi, bez problemu usuwa kosmetyki mineralne, eyelinery, kredki.. Bez problemu zmywa makijaż i zostawia skórę czystą, ale nie napiętą. Jedyny problem jaki zauważam to problemy z usuwaniem tuszu wodoodpornego - demakijaż wymaga zdecydowanie większej pracy. Daje się usunąć tusz, ale nie jest to już tak łatwe jak w przypadku standardowych, codziennych kosmetyków.
W ogólnym rozrachunku jednak kosmetyk świetnie się sprawdza jako kosmetyk do usuwania makijażu i oczyszczania skóry.
Jak zwykle Equilibra nie zawodzi!
Macie jakieś swoje ulubione kosmetyki tej firmy? Może coś do polecenia??
POZDRAWIAM CIEPŁO
OLA
Miałam z tej marki kilka produktów. Moim ulubieńcem jest aloesowy krem do twarzy. Moja cera bardzo lubi się z tym składnikiem, więc ciekawa jestem jak u mnie sprawdziłby się ten żel ;)
OdpowiedzUsuńJa naprawdę cenię te kosmetyki. Do tej pory zdecydowana większość świetnie się u mnie sprawdzała i nie powodowała jęku zawodu. Chętnie po nie sięgam.
UsuńNie używałam tego płynu micelarnego , w ogóle z tej firmy miałam tylko szampon, ale ten płyn chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńBogusiu - koniecznie zainteresuj się tymi kosmetykami, bo naprawdę warto!
UsuńA ja po kilkunastu latach na nowo polubiłam się z mleczkami ale nie nakładam ich wacikiem tylko dłońmi. Zdecydowanie szybciej idzie mi demakijaż niż micelem. Później zmywam wszystko żelem
OdpowiedzUsuńO widzisz! Aż z ciekawości wypróbuję Twój sposób - ja zawsze walczyłam wacikami i miałam wrażenie, że zużywam ich tysiące.
UsuńZaciekawiłaś mnie. Z Equilibry miałam jedynie kosmetyki do włosów, ale był to spoooory czas temu i nie pamiętam jakie były moje wrażenia :D
OdpowiedzUsuńKosmetyki do włosów są fajne..a teraz pojawiło się mnóstwo tych do pielęgnacji twarzy i ciała..a dodatkowo lada moment będą również kosmetyki do makijażu :)
Usuń