KOSMETYCZNY KWIAT KASZTANOWCA
Wiem, że nie każdy lubi mydła naturalne, mydła w kostce. Ja też kiedyś za nimi nie przepadałam dopóki nie odkryłam ich niesamowitego, pielęgnacyjnego działania. Zawsze w łazience mam jedną, taką naturalną kostkę ( najczęściej handmade ) i za każdym razem jak jej używam to zastanawiam się jak wcześniej żyłam bez?!
Mydełko Efcia Soap trafiło do mnie po spotkaniu blogerek i grzecznie czekało na swoja kolej.
Teraz po mydłku nie pozostał już nawet ślad, więc czas najwyższy napisać Wam coś o nim.
Mydło z kwiatem kasztanowca przeznaczone jest dla każdego rodzaju skóry, bez względu na wiek. Jest bardzo delikatne, idealne do pielęgnacji skóry.
W składzie znajdziemy:
OLIWA Z OLIWEK - chroni skórę przed utratą wilgoci, łagodzi podrażnienia i likwiduje tak nieprzyjemną szorstkość skóry
KWIAT KASZTANOWCA - wykorzystywany w zwalczaniu jednej z największych kobiecych bolączek - cellulitu; poprawia napięcie skóry
MNISZEK LEKARSKI - przyspiesza procesy gojenia stanów zapalnych, zmiękcza skórę, łagodzi suchość i szorstkość skóry
NASIONA CZARNUSZKI - wspomaga nawilżenie skóry, dba o jej elastyczność, łagodzi podrażnienia i stany zapalne
OLEJEK GOŹDZIKOWY - wykazuje właściwości antyseptyczne, gojące; pobudza krążenie krwi
Ta niewielka kosteczka okazała się być idealnym sposobem na złagodzenie podrażnień po goleniu i depilacji, jak również pomoc w nawilżeniu skóry po tych "zabiegach".
Moja skóra po depilacji jest niesamowicie wrażliwa i nie ma mowy o użyciu jakiegokolwiek nawilżacza w przeciągu 24 godzin od golenia. Okazało się jednak, że mydełko jest tak delikatne, że bez problemów mogłam go użyć na podrażnioną skórę - nie obawiając się czerwonych plam czy pieczenia. Dodatkowo okazało się, że po użyciu mydełka nie odczuwałam na skórze jakiegoś szczególnego napięcia i szorstkości ( jak to bywa zazwyczaj ). Miłe zaskoczenie!
Czy są jakieś mydła naturalne, które kupujecie i używacie na co dzień? Jest coś takiego co swoim działaniem ujęło Was za serce?
POZDRAWIAM
OLA
u mnie jest inaczej, po depilacji użycie kosmetyku nawilżającego jest u mnie koniecznością
OdpowiedzUsuńKażda skóra jest inna :) + nasze przyzwyczajenia :)
UsuńMydła naturalne goszczą u mnie od prawie 10 lat :)
OdpowiedzUsuńOstatnio fajne było z wytwórni mydła, że ą ę, czteryvszpaki, zapach ciszy.
Cztery Szpaki to lokalna białostocka firma..ale jakoś nie mogę dotrzeć do ich sklepu..
UsuńLubię naturalne mydełka :)
OdpowiedzUsuńJa też, ale dopiero niedawno zaczęłam doceniać ich właściwości..
UsuńLove natural soap....
OdpowiedzUsuńHi, i'm a new follower of your amazing blog,
can you follow mine on my blog?
https://amoriemeraviglie.blogspot.it/