BO MUSI ŁADNIE PACHNIEĆ..
Zacznę hitem..Jestem mentalną blondynką..
Pół dnia wczoraj spędziłam nad telefonem na przemian śmiejąc się z siebie i klnąc pod nosem. W końcu znalazłam trochę czasu by przenieść się ze starego telefonu na nowy i po raz kolejny wykręciłam sobie numer z aplikacjami. Wszystko najpierw pokasowałam zamiast ogarnąć hasła i autoryzacje. Spędziłam wczoraj dzień na łączeniu się z różnymi infoliniami próbując odpalić na nowym telefonie aplikacje bankowe. Aplikacja skasowana, token skasowany i jak do diabła zalogować się na cokolwiek? Kolejny raz zrobiłam to samo..Brawo ja! Poprzednim razem zrobiłam dokładnie to samo i obiecywałam sobie, że "następnym razem będę już o tym pamiętać" - no i wyszło jak zawsze..
Córka zdrowa, w końcu zaczęła chodzić do przedszkola. Kot po operacji doszedł już do siebie, skończyło się codzienne jeżdżenie na zastrzyki i kroplówki. Mam nadzieję, że to już koniec tego felernego marca, że w końcu zacznie się coś dobrego, bo nie dam rady ogarnąć wszystkiego jeśli nadal będzie to wszystko tak wyglądało.
Dziś przychodzę do Was z krótkim, przyjemnym i ładnie pachnącym postem :)
Od dłuższego czasu jest szał na różnego rodzaju świece, woski, podgrzewacze - ma ładnie pachnieć, oryginalnie - bez względu na cenę. Powiem Wam, że w kwestii tego typu produktów wolę nie przepłacać. Są tańsze i równie dobre alternatywy dla świec za 150-200zł. I taką alternatywą są właśnie produkty polskiej firmy Bispol.
Zacznę od świecy. Mój ulubiony zapach - wanilia. Nie ma nic wspanialszego niż słodki, ciasteczkowy zapach unoszący się po domu. Ciepły, otulający.. Pewnie część z Was powie, że to typowo zimowy aromat, na zimne wieczory, ale gdy ktoś lubi tego typu zapachy to nawet w ciepły, wiosenny dzień będzie się z nich cieszył.
Zaskakujące jest to, że ta świeca jest naprawdę dość intensywna i nie jest to lekki i ledwo wyczuwalny aromat. A do tego ładne, okrągłe szkło całkiem przyjemnie wygląda postawione na stole czy półce. No i do tego niska cena - około 7zł.
Podrzewacze Bispol znam nie od dziś. Są ogólnie dostępne w większości dużych sklepów ( np. Auchan ), często są w promocji i kosztują naprawdę niewiele ( około 2-3zł za opakowanie ).
O ile pomarańcza to nie bardzo mój aromat, bo spodziewałam się czegoś słodszego, a wyczuwalne są najbardziej cytrusy, FOREST FRUIT świetnie odwzorowuje połączenie dojrzałych malin i jeżyn ( jest słodki, z lekką nutką kwaskowatości ) - o tyle ADRENALINE to mój hit i No.1.
Dlaczego?
Kończę jedno opakowanie, kupuję kolejne. I w życiu nie spodziewałabym się, że tego typu zapach tak bardzo mnie zauroczy. Jest całkiem "nie mój" - nie ma w nim słodkości. Jest za to aromat silnego faceta. Te podgrzewacze pachną jak męskie, mocne i intensywne perfumy. Po odpaleniu zapach robi się delikatniejszy, a domu pachnie..cóż..jakby był w nim facet. Zapach robi się subtelniejszy, trochę otulający - bardzo miły dla nosa. Polecam Wam zainteresowanie się tymi konkretnymi podgrzewaczami, tym konkretnym zapachem. Jest fantastyczny.
Te produkty to nie pierwsze i nie ostatnie jakie są w moim posiadaniu ( jeśli chodzi o Bispol ). Na pewno będę do nich wracać, są warte zainteresowania - mimo, iż nie jest to super polecana blogerska marka.
POZDRAWIAM
OLA
Też uwielbiam świece o zapachu wanilii, jej słodycz pozytywnie wpływa na mój nastrój :)
OdpowiedzUsuńKiedyś oglądałam film o agentach nieruchomości i mówili, że zapach wanilii przywodzi ciepłe, miłe wspomnienia i często jest stosowany przed prezentacjami mieszkań, apartamentów.
UsuńUwielbiam wszelkie świece zapachowe, ale zazwyczaj sięgam po nie w okresie jesienno-zimowym.
OdpowiedzUsuńJa całorocznie palę świece, woski..Uwielbiam jak w domu pachnie.
Usuńuwielbiam swiece z pepco i biedronki :)
OdpowiedzUsuńŚwiece z Pepco??
UsuńBardzo lubię świece zapachowe :)
OdpowiedzUsuńJa też!
UsuńNie spodziewałam się, że aż tak pachną, a do tego są takie tanie :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam Ci Justynko, że przy tej ilości świec, wosków - jakie palę, żal mi inwestować w drogie zapachy.
UsuńZnam produkty Bispol i sięgam po nie chętnie ;)
OdpowiedzUsuńMasz jakiś ulubiony zapach?
Usuń