CUDOWNOŚCI OD ILES DU VENT ( CZ.II ) - PEELING
Dosłownie kilka dni temu pokazywałam Wam niesamowity krem marki ILES DU VENT ( dla tych co przegapili - KLIK ). Dziś pora na drugi kosmetyk z tego zestawu, który teoretycznie powinnam była przedstawić jako pierwszy ( bo w sumie jest to pierwszy krok w pielęgnacji - oczywiście jeśli miałabym brać pod uwagę tylko te dwa kosmetyki ). Niestety jednak peelingu ( bo o nim dziś będzie mowa ) zaczęłam używać ciut później ze względu na problemy z cerą. Ale ogarnęłam się, peeling poszedł w ruch więc jest i recenzja :)
PEELING - MASKA DO TWARZY
"Połączenie właściwości oczyszczających i złuszczających z silnym działaniem regenerującym. Głównym składnikiem peelingu do twarzy są rozdrobione pestki oliwek, które delikatnie usuwają martwy naskórek, poprawiają mikrokrążenie i dotlenienie skóry. Dodatkowo bogactwo naturalnych składników wygładzających i nawilżających wpływa korzystnie na jej wygląd i elastyczność.
zmielone pestki oliwek - ścierają i usuwają martwe komórki naskórka
certyfikowany olej monoi - głęboko i na długi czas nawilża, zmiękcza i wygładza skórę, przywraca jej równowagę hydrolipidową, łagodzi podrażnienia i stany zapalne, goi drobne uszkodzenia naskórka
skwalan z oliwek - jako naturalny antyoksydant chroni przed wolnymi rodnikami, regeneruję warstwę lipidową naskórka, zapewniając prawidłowe nawodnienie i miękkość skóry
olej kokosowy - nawilża i regeneruje, działa antybakteryjnie, tworzy ochronny film na skórze
emolienty - zatrzymują wodę w głębi skóry oraz zapobiegają podrażnieniom
witamina E - opóźnia proces starzenia się skóry"
źródło: ILES DU VENT
Skład:
Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Decyl
Cocoate, Glyceryl Stearate Citrate, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Glyceryl
Stearate, Isoamyl Cocoate, Cocos Nucifera (Coconut) Oil , Gardenia
Tahitensis, Olea Europaea (Olive) Seed Powder, Trehalose, Zea Mays
(Corn) Starch, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Tocopherol (mixed),
Beta-Sitosterol, Squalene, Chondrus Crispus ( Carrageenan), Xanthan Gum,
Sodium Phytate, Parfum, Geraniol, Limonene, Linalool
Opakowanie: tak jak w przypadku wcześniej opisywanego kremu - mamy tu słoiczek, pudełeczko z grubego plastiku; do tego srebrna aluminiowa zakrętka i prosta beżowa etykieta z czarnymi elementami. Jest prosto a zarazem elegancko.
Pojemność: 75ml
Cena: 69zł ( sklep )
Moje Wrażenia:
Pora na kilka moich spostrzeżeń jeśli chodzi o używanie, stosowanie tego kosmetyku.
Bardzo przyjemny, słodkawo-kwiatowy zapach. Jak dla mnie idealny jeśli chodzi o kosmetyki do pielęgnacji twarzy. Nie gryzie, nie drażni - to tylko delikatna nutka.
Bardzo zaskoczyła mnie konsystencja tego kosmetyku. Przyznam, że nie tego się spodziewałam zaglądając do pudełka, w którym miał być peeling. Zamiast konkretnych, ścierających drobin - aksamitna, delikatna konsystencja, a niej zatopione mikro mikro drobineczki. Zaczęłam się zastanawiać jak takie maleństwa mają sobie poradzić ze ścieraniem martwego naskórka, wygładzaniem.
Okazało się, że producent zaleca potraktowanie go jako 2w1: maska i peeling. Nakładamy na twarz cienką warstwę, zostawiamy na około 10 minut i dopiero później, zmywając go z pomocą wody, kolistymi ruchami robimy delikatny masaż skóry.
No i co z tym peelingiem? Drobinki są bardzo delikatne i obawiałam się, że nic z tego ścierania nie będzie. Jakże się pomyliłam!
Okazało się, że ten peeling działa trochę jak połączenie peelingu enzymatycznego z klasycznym peelingiem mechanicznym. Położony na twarz jako maska zaczyna już działać na naszą skórę, by później w połączeniu z wodą, odkryć moc bardzo delikatnych pestkowych drobinek.
Skóra robi się gładka i delikatnie oczyszczona - bez żadnych podrażnień i zaczerwienienia ( jak to bywa w przypadku klasycznych zdzieraków ). Nie ma mowy o nieprzyjemnym napięciu skóry czy jakiejkolwiek szorstkości. A dodatkowo skóra wygląda na świeższą, zdrowszą. Takich właśnie efektów oczekuję od peelingów - pomogą nam wyglądać lepiej.
A Wy stosujecie regularnie peelingi? Macie jakieś ulubione?
POZDRAWIAM
OLA
Taki peeling chętnie bym wypróbowała :) Ogólnie uwielbiam peelingi :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, też mam :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała :D Peelingi wręcz uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńnajlepsze w nim są te niewielkie drobinki, któe dają złudne uczucie, dla mnie jest on jednym z lepszych jakie mialam
OdpowiedzUsuńmam ten peeling, jest świetny, niesamowicie łagodny ale skuteczny, a jak cudnie pachnie :-)
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta marka :)
OdpowiedzUsuńbardzo mnie zainteresował ten peeling, jako produkt 2w1 musi dać dobry efekt, a skoro go polecasz to chyba musi trafić na listę do kupienia, a czy jest wydajny?
OdpowiedzUsuń