KREM MUS POD PRYSZNIC
Dziś zapraszam Was na kilka słów o kosmetyku, który przeznaczony jest do urządzenia w swoim własnym domu SPA. A czy się sprawdza w tej roli? Dowiecie się poniżej :)
Krem mus dobił już u mnie dna więc czas najwyższy napisać o nim co nie co.
spa eco
vitality
* aksamitny krem mus pod prysznic i do kąpieli
* orzeźwia i wygładza ciało
* hypoalergiczny
* naturalne olejki eteryczne: werbena, limonka, cytryna, paczula
![]() |
tolpa.pl |
Skład:
Aqua, Disodium Cocoamphodiacetate, Cocamidopropyl Betaine, Caprylyl/
Capryl Glucoside, Laureth-2, Peat Extract, Glycerin, Parfum, Lactic
Acid, Polyglyceryl – 3 Caprate, Styrene/ Acrylates Copolymer, Caprylyl
Glycol, Sodium Lactate, Zingiber Officinale (Ginger) Root Extract, Panax
Ginseng Root Extract, Propylene Glycol, Acrylates/ C10-30 Alkyl
Acrylates Copolymer, Cellulose Gum, Disodium EDTA, Magnesium Aluminum
Silicate, Sodium Hydroxide, Citral, Citronellol, Geraniol, Limonene,
Linalool.
Pojemność: 270ml
Cena: 27,99zł ( ciut dużo jak na kosmetyk do mycia ciała )
Moje Wrażenia:
Krem-mus okazał się być bardzo przyjemnym kosmetykiem, niesamowicie intensywnie pachnącym a do tego bardzo delikatnym.
Zapach jest ziołowo-cytrynowy - mimo iż nie przepadam za cytrusami i ziołami w kosmetykach, ten aromat jest całkiem przyjemny. Jego intensywność wzrasta przy kontakcie z gorącą wodą. Na skórze nie utrzymuje się prawie w ogóle.
Kosmetyk jest konsystencji dość gęstej emulsji, w kolorze beżowym. Przy kontakcie z wodą całkiem nieźle się pieni, dodany do kąpieli również tworzy pianę ale niewielką i szybkoznikającą.
Jest bardzo delikatny dla skóry, nie podrażnia jej i co najważniejsze: nie przesusza! Nie jest to jednak kosmetyk nawilżający.
Po myciu, skóra jest bardzo przyjemnie odświeżona, doznania zapachowe w trakcie całkiem przyjemne.
Ale czy jest to kosmetyk niezbędny? Ja kąpielowo zdecydowanie bardziej wolę słodkie zapachy.
POZDRAWIAM CIEPŁO
OLA
Uwielbiam Tołpę i raczej pozostałabym przy tym musie :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu. Firmę lubię ale cenowo taki produkt jest trochę przesadzony.
OdpowiedzUsuńJa bym na taki zapach chętnie skusila się latem.
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie zapachów.
OdpowiedzUsuńNie miałam. Ale zapowiada się ciekawie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :)
Pierwszy raz widzę :-) Nawet ciekawy :-)
OdpowiedzUsuńHmm, faktycznie drogo jak na kosmetyk do mycia ciała. Pojemność też nie powala. Skusiałabym się może jakbym znalazła na promocji.
OdpowiedzUsuńTaka dobra odmiana na dni kiedy jednak tych słodkości pod prysznicem nie chce : p
OdpowiedzUsuń