ZŁOTE OLEJE - MLECZKO DO CIAŁA
Witajcie!
Pierwszy dzień marca - do kalendarzowej wiosny zostało już tylko 20 dni. Oby ta wiosna przyszła i już została na stałe :)
W świetnym nastroju przychodzę do Was z recenzją świetnego kosmetyku. Pamiętacie jak jakiś czas temu pokazywałam Wam peeling Bielendy z serii Golden Oils? ( dla przypomnienia KLIK ). Część z Was była zaskoczona w związku z niezłym składem, ja byłam bardzo zadowolona z jego działania.
Wraz z peelingiem używałam również balsamu z tej samej serii i to właśnie o nim dziś chciałabym Wam opowiedzieć. To drugi z kosmetyków, których obecnie używam do nawilżania ciała.
Zapraszam!
GOLDEN OILS
Ultra nawilżające mleczko do ciała z drogocennymi olejkami
(olejek makadamia, marula, kukui)
"Zawiera w sobie prawdziwą moc drogocennych olejków piękna. Nawilżająca formuła bazuje na połączeniu pielęgnujących, odżywczych i poprawiających kondycję skóry właściwości szlachetnych olejków z najdalszych zakątków świata:
- olejek makadamia – nawilża, odżywia i regeneruje skórę suchą i łuszczącą się, odżywia skórę w witaminy: A, B, E oraz składniki mineralne.
- olejek marula – niezwykle ceniony za swoje właściwości przeciwstarzeniowe i antyrodnikowe, uzupełnia płaszcz lipidowy naskórka
- olejek kukui – łagodzi podrażnienia, zmiękcza naskórek, odżywia skórę i zwiększa jej odporność na czynniki zewnętrzne."
źródło: BIELENDA
Skład:
AQUA (WATER), CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, GLYCERIN, PARAFFINUM LIQUIDUM (MINERAL OIL), ETHYLHEXYL COCOATE, UREA, TRIETHYLHEXANOIN, GLYCERYL STEARATE, CETEARYL ALCOHOL, MACADAMIA INTEGRIFOLIA SEED OIL, SCLEROCARYA BIRREA (MARULA) SEED OIL, ALEERITES MOLUCCANA SEED OIL, BETAINE, SODIUM LACTATE, TOCOPHERYL ACETATE, TOCOPHEROL, SODIUM STEAROYL GLUTAMATE, CYCLOPENTASILOXANE, AMMONIUM ACRYLOYLDIMETHYLTAURATE/VP COPOLYMER, DIMETHICONE, DIMETHICONOL, CITRIC ACID, DISODIUM EDTA, PHENOXYETHANOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN, DMDM HYDANTOIN, PARFUM (FRAGRANCE), BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL, CITRONELLOL, LIMONENE
Opakowanie: plastikowa butelka w kolorze żółto-brązowym ( imitującym złoto :) ), etykieta identyczna w sałej serii z zaznaczeniem ( niebieskim kolorem ) linii nawilżającej; no co rzecz która mnie zachwyca - pompka! Ale to wiecie nie od dziś, że to rozwiązanie dotyczące aplikacji, pasuje mi najbardziej. W tym kosmetyku nie zacina się, idealnie dozuje sam kosmetyk.
Pojemność: 250ml
Cena: około 17zł
Ciekawe jesteście moich zachwytów i ich powodów?
Coś o czym wspominałam Wam już przy recenzji peelingu - zapach. Zachwyca mnie aromat kosmetyków Golden Oils - słodki, orientalno-perfumeryjny, olejkowy. Niesamowity.
Po zrobieniu peelingu i aplikacji balsamu - zapach jest intensywny a jednocześnie bardzo otulający, wyczuwalny przez dłuższy czas.
Konsystencja - typowa dla mleczka, emulsyjna. Rozprowadza się bezproblemowo, bez nielubianego przez wszystkich tępego pośluzgu. Nie bieli skóry i wchłania sie w ekspresowym tempie. Dodatkowo na ciele natychmiastowo odczuwalne jest nawilżenie, natłuszczenie skóry. Wazne by zaznaczyć, że ten efekt nie jest chwilowy - trwa dłużej, dobre kilka godzin a my możemy cieszyć się nawilżeniem i wspaniałym zapachem.
Dzięki emulsyjnej konsystencji i swojej "wodnistości" wystarczy niewiele kosmetyku by móc wysmarować całe ciało, ja jednak mam problemy z powstrzymaniem sie przed aplikacja nawet za dużej ilości. Przyjemne nawilżenie, natłuszczenie + zapach - zachwyca!
Mleczko nie pozostawia na skórze tłustego, lepiącego filmu a przy dotyku wyczuwalna jest gładkość skóry.
Nie wiem cóż jeszcze mogłabym dodać - mleczko mnie zachwyciło zapachem, działaniem..
BUZIAKI
OLA
Nie używałam nigdy, fajna recenzja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój Blog//KLIK :))
Jeszcze wszystko przed Tobą, a mleczko bardzo polecam.
UsuńSięgnę po nie :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że będziesz zadowolona :)
UsuńBardzo fajna ta seria im wyszła. Ja jednak obchodzę się smakiem, mam tyle kosmetyków ze nie wiem kiedy to zużyje I kupię coś nowego :-D
OdpowiedzUsuńJa powoli zużywam zapasy, rozdaję rodzinie i koleżankom to co mam w nadmiarze i tak jakoś idzie zużywanie.
Usuńjeszcze nie miałam, ale coś czuję, że przypadłoby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
To drugi z kosmetyków jaki z tej serii pojawił się na blogu i z obu jestem bardzo zadowolona.
UsuńDużo razy widziałam to mleczko i produkty z tej serii na blogach, ale nie mam pojęcia dlaczego się po nie nie skusiłam:) dopiero ty mnie do tego przekonałaś tym postem :)
OdpowiedzUsuńSkuś się skuś, bo warto. Peeling jest obłędny i mleczko też. Mam jeszcze olejek do kąpieli - ciekawa jestem czy będę z niego równie zadowolona jak z pozostałych dwóch kosmetyków.
UsuńMuszę go wypróbować, kusi mnie zwłaszcza tym zapachem :)
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że zapach jest obłędny.
UsuńChętnie go wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńWpadnij:http://szafazapachow.blogspot.com/
Polecam.
UsuńDziękuję za zaproszenie - zajrzę na pewno.
po takiej recenzji to chyba się skuszę! :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że będziesz zadowolona. Byłabym bardzo zaskoczona gdyby okazało się, że balsam Ci nie odpowiada.
UsuńZaintrygował mnie opis, a szczególnie fakt że ładnie pachnie, muszę się z nim zapoznać.
OdpowiedzUsuńCała ta seria pachnie bosko a używanie wszystkich kosmetyków jednocześnie wzmacnia ten zapach.
UsuńPoprawka, do wiosny tylko 19 dni, bo w tym roku startujemy 20 marca:)
OdpowiedzUsuńu mnie mleczko by się nie sprawdziło. Moja skóra po parafinie okropnie swędzi:)
Czyli wiosna już tuż tuż :)
UsuńJestem mega ciekawa zapachu!
OdpowiedzUsuńJest przecudny - idealnie mi pasuje.
UsuńW takim razie trzeba wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie.
UsuńCiekawa jestem czy pozostałe serie: ujędrniająca i odżywcza, pachną tak samo wspaniale.
nie używałam ;]
OdpowiedzUsuńJeszcze wszystko przed Tobą, a ja mleczko polecam.
Usuńbielenda coraz bardziej zaskakuje.będę o nim pamiętać
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że mnie też. Coraz ciekawsze kosmetyki wypuszczają.
Usuńkocham takie zapachy, tylko zwykle wygrywają u mnie treściwsze formuły, ale kusisz, oj, kusisz :)
OdpowiedzUsuńTu masz do czynienia z bardzo lekką formułą, a jednak nieźle nawilżającą.
UsuńCzuję się zainteresowana, juz widziałam je w Hebe :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie się zainteresuj tą serią - to świetne kosmetyki.
UsuńChciałabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj - myślę, że będziesz zadowolona.
Usuńd dawna kusi w sklepach - teraz już wiem,że je kupię :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać jak wrażenia. Ciekawa jestem czy będziesz tak samo zadowolona jak ja.
UsuńCóż za ciekawy produkt! Że też wcześniej go nigdzie nie widziałam...
OdpowiedzUsuńCała ta seria jest niesamowita.
UsuńChętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńMasz ochotę na te mleczko czy jakiś inny kosmetyk z tej serii wpadł Ci w oko?
Usuńzaciekawiłaś mnie, nie widziałam go wcześniej, ale spodobał mi się :)
OdpowiedzUsuńPodobno dostępne są już w Hebe, podejrzewam, że znajdziesz je również w Rossmanie.
UsuńCiekawy produkt, jak go gdzieś zobaczę to powącham, może mi przypasuje :)
OdpowiedzUsuńJeśli będziesz miała możliwość gdzieś poznać ten zapach to koniecznie sprawdź. Jest kapitalny!
Usuń