PRZECIW PIERWSZYM ZMARSZCZKOM
Dziś zapraszam Was na kolejną recenzję kremu, która powinna pojawić się tu już jakiś czas temu. Tubka dawno sięgnęła dna, a w postach roboczych niedokończona recenzja zalegała już od jakiegoś czasu. Pora więc napisać co nie co o tym mazidle - dodając swoje 3 grosze do opinii już dostępnych.
Zapraszam więc!
Dziś zapraszam Was na kilka słów o kolejnym produkcie tołpy - Kremie przeciw pierwszym zmarszczkom NOC z serii dermo face futuris 30+ - wiekowo, w sam raz dla mnie.
"Koryguje pierwsze zmarszczki, nawilża, odżywia i uelastycznia skórę w czasie snu. Chroni przed przedwczesnym starzeniem, stymuluje regenerację i wygładza zmarszczki mimiczne. Dodaje energii i zwiększa witalność skóry. Eliminuje oznaki zmęczenia i życia w szybkim tempie. Przywraca blask i wypoczęty wygląd."
źródło: tołpa
Skład:
Aqua, Glycerin, C12-C15 Alkyl Benzoate, Coco-Caprylate, Cetearyl Alcohol, Peat Extract, Biosaccharide Gum-1, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Parfum, Ceteareth-20, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Caprylyl Glycol, Hydrolyzed Rice Protein, Lavandula Stoechas Extract, Glycine Soja (Soybean) Protein, Oxido Reductases, Caprylic/Capric Triglyceride, Sodium Acrylate/Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Polysorbate 80, Isohexadecane, Sodium Citrate, Stearic Acid, Sodium Polyacrylate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Sodium Hydroxide, Disodium EDTA
Opakowanie: aluminiowa tubka + papierowy kartonik - wszystko w kolorze całej serii futuris 30+ ( biało-zielono )
"Aluminiowa tuba - nie bez powodu umieścilismy ten krem w aluminiowej tubie. Bo takie opakowanie nie zasysa powietrza i bakterii. I dzięki temu krem jest dłużej bezpieczny."
Pojemność: 40ml
Cena: 39,99zł
Moje Wrażenia:
Nie od dziś mówię o tym, że lubię kosmetyki tołpy. Jedne sprawdzają sie u mnie lepiej, inne gorzej - ale wracam do tej marki, sprawdzam, próbuję. Zawsze kojarzyły mi się z czymś porzadnym.
No ale konkretnie - o kremie.
Zmarszczki mam i już na pewno nie znikną, ba..mam wrażenie, że w ostatnim czasie pojawiło się ich więcej - stres i nerwy najwidoczniej odbijają się na twarzy, niestety. Nie ma co wierzyć w cud-kremy, które sprawią, że skóra, np. ta wokół oczu, będzie gładka jak przysłowiowa "pupa niemowlaka". Ale..zawsze możemy dać naszej skórze odpowiednią dawkę nawilżenia, odżywienia i witalności co sprawi, że będzie wyglądać zdrowiej, radośniej i młodziej - mimo iż zmarszczki nie znikną.
I właśnie taki jest ten krem. Nie powoduje, że te "kreseczki dojrzałości" znikają, nie powoduje, że nasza twarz wygląda jak "zphotoszopowana" na maksa. Stosowany na noc, dość solidną warstwą - rano zaskakuje nas miękką i gładką skórą, wypoczętą. Wszelka ponocna opuchlizna szybciej znika, nie pojawia się nieprzyjemne napięcie skóry, które sprawia, że marzymy tylko o nawilżeniu. O nie! Tu ten efekt się nie pojawia - skóra jest nawilżona, odżywiona. Sprawia wrażenie promiennej i wypoczętej. I to jest najprzyjemniejsze w stosowaniu tego kremu.
Nie bardzo rozumiem tylko krótki efekt szczypania skóry, tuż po aplikacji. Żadne podrażnienie, zaczerwienienie czy jakieś reakcje alergiczne nie pojawiają się - ale krótkie szczypanie jest. Może któraś z Was też tak miała przy stosowaniu tego kremu? Może udało Was się odkryć czym to może być spowodowane?
Teraz mam chęć na wypróbowanie kilku innych kosmetyków tołpy i myślę, że skuszę się na nie - o ile uda mi się je znaleźć w jakiejś fajnej promocji.
Mam chęć na serię by Mariusz Przybylski i oprócz kosmetyków dedykowanych kobietom na pewno w naszej łazience znajdą się te dla mężczyzn. Może uda mi się przekonać męża do stosowania niektórych kosmetyków na stałe - 30-stka za pasem, czas zacząć szczególnie dbać o siebie.
A wiedziałyście, że tołpa wypuściła również kilka kosmetyków dla dzieci, np. pastę do zębów? Bananową! ( by Tylkowski ).
Czy macie jakieś ulubione kosmetyki tołpy? Ciekawa jestem co to jest?! A może marzycie o jakimś konkretnym produkcie i zbieracie się do jego zakupu? Koniecznie dajcie znać!
BUZIAKI
OLA
Nie znam go niestety ale po zużyciu próbki wersji lekkiej na dzień poczułam chęć zakupu :D
OdpowiedzUsuńSkoro próbka Ci podpasowała, warto zainteresować sie pełnowymiarowym opakowaniem :)
UsuńMuszę go mieć ! :)
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem chyba jeszcze trwa darmowa dostawa w sklepie tołpy - zerknij na ich stronę.
UsuńTołpa nie jest mi jeszcze dobrze znana, ale z pewnością nadrobię zaległości :)
OdpowiedzUsuńMają w swojej ofercie kilka perełek, którymi naprawdę warto się zainteresować.
UsuńLubię kosmetyki Tołpy do włosów.
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wolę te do twarzy :) Mają kilka kosmetyków, którymi warto się zainteresować.
UsuńNie znam zbytnio kosmetyków Tołpa, nie miałam z nimi do czynienia.. :D ;)
OdpowiedzUsuńZainteresuj się nimi - naprawdę warto je poznać.
Usuńna razie mam 20+, ale dobrze wiedziec że jest spoko "D
OdpowiedzUsuńOj jak ja Ci zazdroszczę tego 20+ :)
UsuńDużo słyszałam o kosmetykach Tołpy .Mam obecnie mydełko borowinowe Tołpy jest z dodatkiem kilku ziół. Chwilę pomasuję skórę tym mydełkiem robi się pianka i ją zmywam wodą .Dobrze oczyszcza moją skórę I regeneruje ten zapach co się czuje daje ukojenie.Również wcześniej używałam taką sół do kąpieli,już się skończyła .Kryształki tej soli szybko się rozpuszczały,piękny zapach unosił się w łazience,jego woń wdychając to samopoczucie było lepsze .Ciało było pachnące sprężyste.Po zapracowanym ciężkim dniu stresy odpływały w siną dal.
OdpowiedzUsuńOO..soli do kąpieli tołpy nie znam - chętnie bym ją poznała. Będę się rozglądała za nimi.
UsuńMam nawilżający kremik rozjaśniający z Tołpy ale jeszcze go nie używałam :)
OdpowiedzUsuńBędę czekała na recenzję na Twoim blogu. Ciekawa jestem jak Ci się sprawdzi ten kosmetyk tołpy.
UsuńTołpę bardzo lubię, zmarszczek jeszcze nie mam więc nie mogę przetestować ;)
OdpowiedzUsuńPamiętaj, że warto przeciwdziałać powstawaniu niż później leczyć już powstałe zmarszczki.
UsuńMiałam tylko krem nawilżający, który mnie uczulał i od tamtej pory nie ruszyłam nic z Tołpy. No ale żaden krem nie zdziała cudów :)
OdpowiedzUsuńEj..jeden krem to nie wszystkie kosmetyki. Nie warto się zniechęcać :)
Usuńco do tołpy zajrzyj teraz do rossmanna, sporo jest na do widzenia tej firmy :)
OdpowiedzUsuńOo..dziękuję za info :) Będę musiała wyskoczyć w poniedziałek i zobaczyć czy może coś z moich ulubieńców jest w obniżonej cenie..
UsuńMiałam nawilżający krem z Tołpy ale nie przypadł mi do gustu
OdpowiedzUsuńZ jakiegoś konkretnego powodu? Czy zawiódł Twoje oczekiwania?
UsuńTołpę namiętnie używałam kilka lat temu. Jestem ciekawa co się zmieniło w przeciągu tego czasu.
OdpowiedzUsuńPrzyznam Ci, że ja całkiem niedawno zainteresowałam się ich kosmetykami - chyba jak zaczęłam świadomie wybierać kosmetyki odpowiednie do potrzeb mojej skóry. Wcześniej ( choć sama nie wiem dlaczego ) kosmetyki tołpy kojarzyły mi sie raczej z czymś drogim.
UsuńWidziałam ten krem ostatnio w sklepie i mocno się nad nim zastanawiałam. Ostatecznie wzięłam inny, ale może następnym razem się skuszę.
OdpowiedzUsuńInny krem innej firmy czy tołpy?
UsuńSzczerze powiedziawszy to nie przypominam sobie żebym miała cokolwiek z tołpy, muszę się w końcu na coś skusić.
OdpowiedzUsuńMusisz poznać kosmetyki tej marki - jeśli trafisz na jedną z perełek - gwarantuje, że polubisz ;)
UsuńMiałam kiedyś próbę tołpy i niestety jakoś nienajlepiej wspominam, ale spróbuję raz jeszcze tym razem jakiegoś kremu pod oczy :)
OdpowiedzUsuńNienajlepiej wspominasz? A dlaczego? Coś się stało?
Usuńkosmetyki Tołpy są dobrej jakości, lubię do nich wracać, jednak (o dziwo!) obecnie nie mam żadnego ich kosmetyku na łazienkowej półce :)
OdpowiedzUsuńJa mam kilka ulubionych w ich ofercie, które mam zapisane w kalendarzu - tak na wszelki wypadek, i wracam do nich co jakiś czas.
Usuńfajna recenzja, chciałam sobie kupić taki kremik, jestem dużo przed 30-tką więc zmarszczek jeszcze nie mam, ale warto dmuchać na zimne :)
OdpowiedzUsuńOO..Agata - trafiłaś w sedno: lepiej dmuchac na zimne :)
UsuńJeszcze nie miałam nic z tej firmy:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz nadrobić :)
UsuńNie miałam okazji go używać,w kosmetykach tej marki ciężko przyzwyczaić mi się do zapachu.
OdpowiedzUsuńPoważnie? A mi się wydaje, że ich zapach jest całkiem przyjemny i dośc neutralny.
Usuń