KĄPIEL Z KAMILLEM
Nie wiem czy to ta pogoda czy to ja mam jakieś spadki nastroju..Wszystko, no prawie wszystko wprowadza mnie w stan niezdrowego rozdrażnienia. Noc i spanie za szybko się kończą, kurier się za mało uśmiecha, listonosz za głośno puka, bułka się za bardzo kruszy...znacie to? Jakieś przesilenie zimowe mam czy jak? Jak sobie radzicie z takimi nastrojami? Macie jakis sprawdzony sposób? Koniecznie się podzielcie!
Będzie pachnąco, mocno niebiesko..
Nie martwcie się - nie będzie żadnego faceta, żadnych pikantnych szczegółów. A ten tytułowy Kamill to nie facet a wielka, niebieska butla płynu do kąpieli. I o nim chciałabym Wam dzisiaj opowiedzieć, bo kąpiel to jeden z moich sposobów na poprawę nastroju.
"Drogocenny wyciąg z alg morskich i kasztanów ożywia Twoją skórę. Zapach lazurowego wybrzeża wraz z delikatnymi bąbelkami sprawia, że zapominasz o swoich troskach."
źródło: Kamill Polska
Opis prawie, że idealny na poprawę nastroju, prawda?
Skład:
AQUA, SODIUM LAURETH SULFATE, SODIUM CHLORIDE, COCAMIDOPROPYL BETAINE, PARFUM, GIGARTINA STELLATA, LAMINARIA DIGITATA, FUCUS VESICULOSUS, AESCULUS HIPPOCASTANUM EXTRACT, COCO GLUCOSIDE, GLYCERYL OLEATE, GLYCOL DISTEARATE, PENTAERYTHRITYL DISTEARATE, LAURETH-10, COCAMIDE MEA, CITRIC ACID, SODIUM BENZOATE, POTASSIUM SORBATE, PHENOXYETHANOL, PROPYLENE GLYCOL, METHYLPARABEN, ETHYLPARABEN, BUTYLPARABEN, PROPYLPARABEN, ISOBUTYLPARABEN, BUTYLPHENYL METHYLPROPIONAL, CITRONELLOL, COUMARIN, ALPHAISOMETHYL IONONE, HEXYL CANNAMAL, GERANIOL, CI 42090
Opakowanie: duża, nieprzezroczysta ( niebieska ) plastikowa butla, z dużą, zakręcaną zatyczką i równie dużym otworem
Pojemność: 750ml
Cena: ok. 15zł
Pierwsze co rzuca nam się w oczy po otworzeniu butelki i przechyleniu jej to intensywnie niebieski kolor samego płynu. Jest dość gęsty i nie ma obaw, że gdy przechylimy opakowanie płyn po prostu chlupnie nam do wanny - całe szczęście, bo właśnie czegoś takiego obawiałam sie widząc wielkośc otworu. Płyn zabarwia nam wodę na intensywnie niebieski kolor i prawie natychmiastowo tworzy nam ogromną, puszystą o pachnącą pianę. Wraz z tą wspaniałą pianą ( która nota bene zaskakująco długo utrzymuje się w wannie i nie znika praktycznie w ogóle - od samego początku kąpieli po jej koniec piana jest w ogromnej ilości - kapitalnie! ) pojawia się intensywny morski zapach. Po całej łazience rozchodzi się mocny a zarazem świeży morski zapach. Bardzo przyjemny i odświeżający.
Mamy niebieski kolor, wielką pianę i zapach. Czego jeszcze brakuje nam do szczęścia? Pielęgnacyjnego aspektu chyba, prawda? W gruncie rzeczy nie wysusza skóry, nawet przy mocno przedłużającej się kąpieli. Nie powoduje, że po wyjściu z wanny skóra jest szorstka i aż biała z wysuszenia. Ale nie jest też ani natłuszczona ani nawilżona. Wymaga normalnego potraktowania balsamem nawilżającym.
Warto dodać, że płyn jest niesamowicie wydajny a jego duża pojemność wpływa na to, że będziemy do używać i używać. Ciekawa jestem kiedy zobaczę w nim dno?
Z CIEPŁYMI UŚCISKAMI
OLA
Pewnie bym go polubiła. Większość żeli pod prysznic mi pasuje. Gdy tylko ładnie pachną, już są moje.. :D
OdpowiedzUsuńTen płyn do kąpieli jest świetny - pachnie intensywnie, robi wielką pianę - nie kosztuje wiele. jak jakimś cudem uda mi się w nim dobić dna to na pewno sprawię sobie jeszcze inną wersję zapachową.
Usuńsuper, że robi dużo piany! ;)
OdpowiedzUsuńPiana w kapieli - rzecz obowiązkowa, bez się nie liczy.
UsuńOj, aż mi narobiłaś ochoty na kąpiel, a uwierz że rzadko się to zdarza, gdyż zwyczajnie preferuję prysznic ;-) ale taką pachnąca kąpielą z dużą ilością piany nie pogardzilabym :-)
OdpowiedzUsuńJa jak tylko mogę to korzystam - pachnąca kapiel, mnóstwo piany, coś do czytania i najlepiej lampka czegoś schłodzonego w dłoni.
UsuńKusisz tym płynem
OdpowiedzUsuńA co! Czasami można, prawda?
UsuńUwielbiam ten płyn, swietny jest:)
OdpowiedzUsuńNie sposób się nie zgodzić :)
Usuńjaki ładny kolor ma, nie miałam nic od nich do kąpieli jeszcze :)
OdpowiedzUsuńA widzisz! Warto rozejrzeć się za tym płynem. A w asortymencie masz jeszcze inne zapachy: lawenda, dzika róża i mandarynka. Co prawda brakuje mi jakiejś waniliowej albo kokosowej słodyczy - ale cóż, nie można mieć wszystkiego.
Usuńkolor jest boski ;d
OdpowiedzUsuńWoda po wlaniu płynu barwi się na taki kolor :)
UsuńBardzo lubię umilacze do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńOj ja też! Kąpiel bez piany, zapachu - nie liczy się :)
UsuńOoo jaki niebiesiutki, fajny :)
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie jak fajnie wygląda woda w kąpieli :) Cała niebieska.
UsuńJaki świetny kolor! Zapisuję na chciej listę :D
OdpowiedzUsuńDo usług :)
UsuńLubię jak tak piszecie :)
uwielbiam kąpiele z dużą iloscią piany! ;)
OdpowiedzUsuńPiana w kąpieli to podstawa :) Musi być dużo, bardzo dużo..
UsuńWygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuńFajnie to jest jak się go wleje do wanny: woda robi się niebieska a piana rośnie w zastraszającym tempie.
Usuń