MIODOWE DO MYCIA
Wiecie, że kiedyś nie byłam fanką mydeł w kostkach..Zdecydowanie wolałam wszelkiego rodzaju płyny, żele, pianki..Używanie mydła w kostce wydawało mi sie niesamowicie niehigieniczne: bo mydło leży na wierzchu, bo bakterie się zbierają, bo mydło wysusza skórę..A po za tym używanie kostek wydawało mi się strasznie niewygodne.
Wszystko zmieniło się jak poznałam naturalne mydła. Nie wysuszały skóry, wręcz działały na nią pielęgnująco. Zaczęłam kombinować co zrobić by ograniczyć jak najbardziej zabrudzenia mydła i namnażanie się bakterii. Zaczęłam używać zamykaną na 4 spusty mydelniczkę, a mydło po umyciu osuszać ręcznikiem papierowym. Wiem, wiem - pokręcona jestem :)
Od jakiegoś czasu na blogu pojawiają się różne mydła w kostce - jedne z większym powodzeniem, inne z mniejszym. Dziś będzie o kolejnym - jeśli jesteście ciekawe co o nim myślę - Zapraszam!
"Mydła Melos Bio wykonane są z wysokiej jakości czystych olejów roślinnych, szczególnie łagodnych dla skóry. Delikatnie oczyszczają i pielęgnują skórę. Wytwarzają bogatą, kremową pianę podczas mycia zarówno w ciepłej jak i zimnej wodzie. Zapewniają skórze odpowiednie odżywienie, dzięki czemu jest miękka i elastyczna.
Wzbogacone o mieszankę olejków eterycznych i ziołowe dodatki. Nie zawierają sztucznych aromatów, barwników i konserwantów oraz ropopochodnych surowców."
źródło: biobeauty
Skład:
Sodium Palmate, Sodium Cocoate, Aqua, Sodium Olivate, Glycerin, Parfum, Mel, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Potassium Stearate, Potassium, Palmitate, Sodium Gluconate, Sodium Chloride, Sodium Thiosulfate, CI 77492, Citronellol, Geraniol, Limonene, Linalool
Kilka spraw informacyjnych:
waga - 100g
cena - około 10zł
dostępne wersje: z lawendą, maślanką, z oliwą z oliwek, z rokitnikiem
Moje Wrażenia:
Pierwsze zaskoczenie to to jak bardzo pieni sie to mydło - i nie jest to taka zwykła puszysta piana, raczej cos emulsyjnego. Bardzo delikatnie wyczuwalny, słodkawy zapach miodu sprawia, że mycie tym mydłem jest przyjemnością: zapach nie jest lepiący, duszący. Bardziej taki otulający - wg mnie świetny na wieczór, na wyciszenie.
Calkiem nieźle radzi sobie z domywaniem resztek makijażu i takiego "codziennego brudu", przyjemnie odświeża. Nie wysusza skóry na wiór, niestety u mnie pojawia się delikatne napięcie skóry, które wymaga ( koniecznie! ) nawilżenia za pomocą kremu lub balsamu. Nie wiem jak wyglądałaby ta kwestia u kogoś kogo skóra tak bardzo nie reaguje na zimę ( wysuszenie przeokropne ), jak moja.
Dobry skład, niewielka cena, przyjemny zapach a dodatkowo do wyboru kilka wersji zapachowych - więc jeśli nie macie problemów z mocno przesuszoną skórą - warto się tym mydełkiem zainteresować.
Używacie mydeł w kostkach? Tych naturalnych?
BUZIAKI
OLA
Jeszcze się nie przekonałam do mydeł w kostkach, nadal pozostaje przy żelach i płynach do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńPrzemyśl, znajdź najlepsze mydło dla siebie a gwarantuje Ci, że się zakochasz :)
UsuńCieszy mnie fakt, że mydła w kostkach (szczególnie te organiczne) wracają do łask :)
OdpowiedzUsuńTych drogeryjnych nawet nie biorę pod uwagę do stosowania, ale eko kostki jak najbardziej :)
Usuńja jeśli już używam mydła to takiego własnego wykonania :D do twarzy oczywiście, bo do ciała mi nie przeszkadza żadne mydełko :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co ma w sobie miód <3
Sama robisz mydła? Pokaaa!
UsuńJeszcze się nie przekonałam do mydeł :)
OdpowiedzUsuńMusisz się kiedyś skusić na jakieś fajne mydełko - może się wtedy do nich przekonasz? Tylko mam na myśli tylko i wyłącznie mydła naturalne.
UsuńO nadawałoby się do mojej kolekcji mydłowej :)
OdpowiedzUsuńKolekcjonujesz mydła w kostce?
UsuńA masz jakieś najulubieńsze?
Ostatnio złapałam alergię na żele, więc mydła są moim numerem 1 w kąpieli. To wygląda ciekawie, ale gdzie je dostac?
OdpowiedzUsuńMydło te znajdziesz w sklepie Bio Beauty - w poście masz link do tego mydła w ich asortymencie :)
UsuńMam kilka podobnych mydełek ale jeszcze ich nie używałam :)
OdpowiedzUsuńNie używałaś bo nie lubisz? Czy po prostu masz teraz inne produkty w użyciu?
UsuńDawno nie używałam mydełka w kostce, ale na takie bym się skusiła:)
OdpowiedzUsuńMydła eko są tymi naprawdę godnymi zainteresowania - świetny skład i dobre działanie przemawiają za tym by się nimi zainteresować - zamiast drogeryjnych kostek.
Usuńkostki jeszcze nie są dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze? Tzn co masz na myśli?
Usuńwygląda bardzo przyjemnie :) ja sto lat temu używałam mydła siarkowego w kostce, a teraz jakoś od dawna nie używałam takiego mydełka w kostce.
OdpowiedzUsuńMoże czas wrócić do czasów mydełek? Eh..co ja gadam - sama używam kilku produktów do mycia twarzy, na raz.
UsuńBardzo istotne ,że jest naturalne bez konserwantów i.t.p kto ma wrażliwą skórę to świetne . Takie podobne mydełko miodowe już miałam tylko innej firmy było bardzo dobrze pielęgnujące skórę..
OdpowiedzUsuńTo ogromny plus naturalnych mydeł - idealne dla wrażliwców, zero chemii no i co jak co ale działanie pielęgnujące mają - czego często nie można powiedzieć o zwykłych drogeryjnych mydłach, pełnych chemii.
Usuń