TOŁPA DERMO FACE PHYSIO - TONIK NAWILŻAJĄCY
Witajcie Kochani!
Pisałam już o tym kilka dni temu na FB, ale chcę i Was zapytać o zdanie. Od jakiegoś czasu trafiam na mojej liście czytelniczej na posty z serii MOJE KOSMETYCZNE SKARBY - zapoczątkowanej u Hexx. Przyznam, że baardzo chętnie oglądam zdjęcia z tej serii i zaczęłam się zastanawiać czy Was - jako moje czytelniczki, zainteresowała by tego typu seria postów? Koniecznie dajcie znać w komentarzach! Jako, że nie kupuję kosmetyków wysokopółkowych - większość z nich jest dostępna dla wszystkich - może coś wpadnie Wam w oko? :)
A teraz przyjdźmy już do konkretów.
Będzie o kolejnym kosmetyku marki tołpa - tym razem tonik. Tu znajdziecie recenzję innego toniku tołpy - TOŁPA DERMO FACE SEBIO - NORMALIZUJĄCY TONIK MATUJĄCY.
Dzisiaj poczytacie o:
TOŁPA DERMO FACE PHYSIO - TONIK NAWILŻAJĄCY
- łagodzi podrażnienia i odświeża
- hipoalergiczny
- przeznaczony do skóry wrażliwej i bardzo wrażliwej
![]() |
źródło: tołpa.pl |
SKŁAD:
Aqua, Polysorbate 20, Peat Extract, Triticum Vulgare (Wheat) Germ Extract, Saccharomyces Cerevisiae Extract, Sodium Hyaluronate, Sodium Lactate, So-dium PCA, Fructose, Urea, Niacinamide, Inositol, Glycine, Allantoin, Lactic Acid, Sodium Citrate, Disodium EDTA, Parfum, Methylparaben, Propylparaben, Methylisothiazolinone
opakowanie: zwykła plastikowa pękata butelka ( przyzroczysta więc na bieżąco możemy kontrolować zużycie kosmetyku ), z mocno zapisaną etykietą - większość informacji jest bardzo czytelna - problem przynosi tylko odczytanie składu bo jest wydrukowany chyba najmniejszą z możliwych czcionek - jednak do znalezienia jest na stronie producenta; butelka z korkiem typu klik - przy nalewaniu toniku na wacik nie trzeba jakoś strasznie uważać, nie musimy obawiać się nagłego chlupnięcia
pojemność: 200ml
cena: ok. 28zł ( dostępny w drogeriach, aptekach, na stronie producenta - KLIK )
zapach: jak w przypadku większości "płynów" tołpy typu micel, tonik - zapach jest delikatny i świeży, lekko słodkawy - mojego nosa nie drażni, wręcz odczytuję go jako dość przyjemny - na skórze utrzymuje się bardzo krótko
Moje Wrażenia:
Cóż można powiedzieć o samym działaniu?
- rzeczywiście jest to bardzo delikatny kosmetyk: nie podrażnia skóry, nie pojawiają się na niej żadne zaczerwienienia
- ważne!: przy przypadkowym dostaniu się do oczu nie powoduje szczypania, jedynie bardzo delikatne łzawienie, które jesteśmy w stanie szybko opanować
- nieźle radzi sobie z odświeżaniem skóry: po zmyciu makijażu i potraktowaniu jej tonikiem mamy uczucie natychmiastowego odświeżenia, czystości i orzeźwienia. Skóra jest delikatnie napięta, ale nie jest to nieprzyjemne uczucie.
- nie zostawia na skórze lepkiej, klejącej warstwy - jak dla mnie to ogromny plus. Nie lubię gdy po zmyciu makijażu i zastosowaniu toniku mam wrażenie, że nadal twarz jest nie do końca czysta.
- nie wysusza skóry, ale nie zauważyłam jakiegoś spektakularnego nawilżenia. Zresztą tego typu efektów oczekuję od kremów i serum.
- wydajność: używam go dwa razy dziennie i mam jeszcze ponad połowę opakowania - a myślę, że jak na niespełna 2 miesiące używania to świetny wynik
- jedyny zarzut jaki miałabym w stosunku do niego to te paskudne parabeny na końcu składu - ale mam nadzieję, że nadejdzie ten moment, że tołpa popracuje trochę nad tą kwestią
Podsumowując: przyjemny, delikatny i bardzo wydajny tonik. Chociaż myślę, że nie wyróżnia się jakoś szczególnie na tle innych toników o tego typu działaniu.
Czy któraś z Was miała do czynienia z tym kosmetykiem? Jakie macie wrażenia?
A tak już po za wszystkim: czy macie jakiś szczególny kosmetyk tołpy do polecenia?
BUZIAKI
OLA
Nie przepadam za tonikami, ale głównie dlatego, że zawsze trafialam na te mocno alkoholowe, tutaj widze, że jest trochę przyjemniej :)
OdpowiedzUsuńTo fakt, tu trochę przyjemniej.
UsuńJeśli jednak nie masz przekonania do toników do polecam wody kwiatowe, hydrolaty.
Na pewno warto wypróbować, uwielbia toniki. :)
OdpowiedzUsuńTołpa świetnie się u mnie sprawdza. Z toniku matującego byłam bardziej zadowolona. Ten nawilżający jest taki zwyczajny.
Usuńniestety parabeny , ciekawe kiedy przestaną je dodawać do kosmetyków skoro tyle osób rezygnuje z kosmetyku tylko dlatego że ma parabeny, tym samym producent sam podcina sobie skrzydła
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia, ale mam nadzieję, że niektóre firmy przemyślą tę kwestie i popracują trochę nad składami. Jest tak jak mówisz - w dzisiejszych czasach coraz więcej osób jest świadomymi konsumentami i właśnie przez skład rezygnują z używania wielu kosmetyków.
UsuńWłaśnie poszukuje toniku, który by fajnie odświeżał i właśnie nie zostawiał lepkiej warstwy, także może się na niego skusze :) a co do tej serii to jak najbardziej jestem za!:)
OdpowiedzUsuńJeśli szukasz zwykłego toniku i nie masz co do niego jakichś strasznie wygórowanych oczekiwań, to ten tołpy będzie idealny.
Usuńz chęcią sobie zakupię ten tonik jak moje zapasy zużyję :)
OdpowiedzUsuńno i też poczytam o twoich kosmetycznych skarbach
Jak tylko poprawi się pogoda, postaram się przygotować zdjęcia do postów o skarbach :)
UsuńNigdy nie miałam. Toników raczej nie używam. Szkoda, że nie jest wybitny.
OdpowiedzUsuńCzego w takim razie używasz zamiast toników?
UsuńNie używałam ;]
OdpowiedzUsuńJeszcze wszystko przed Tobą.
UsuńPóki co używam domowego toniku z pietruszki i jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńDomowy tonik z pietruszki? Uwierzysz, że nie mam zielonego pojęcia o istnieniu takiego tworu?
Usuńja używam obecnie toniku z ziaji i jest świetny
OdpowiedzUsuńJa z Ziaji lubię tonik ogórkowy. W połączeniu z ogórkowym mleczkiem tworzy całkiem fajny zestaw.
UsuńDobrze wiedzieć, że ten tonik jest ok. Ja jednak bardziej czaję się na serię z białych kwiatów :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic z tej serii więc są mi kompletnie nie znane te kosmetyki. Ale wszystko przede mną.
Usuńnie używałam, bo używam toniku naszej Ziaji :P
OdpowiedzUsuńA tołpa też nasza :)
UsuńCiekawy ten tonik. Nawilżenie i łagodzenie zawsze mile widziane. Chociaż ja ostatnio używam tylko wody Uriage.
OdpowiedzUsuńJa używam hydrolatów i świetnie sprawdzają się jako nawilżacze.
UsuńMiałam ten tonik i płyn z tej serii bardzo dobrze się u mnie spisał ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś zadowolona z tych kosmetyków.
UsuńJa jestem wierna tonikowi Ziaji ;) ogórkowy jest moim ulubionym
OdpowiedzUsuńOj ja też lubię ten ogórkowy.
UsuńSzkoda, ze ma te parabeny wrrrr ja teraz mam inny od nich tonik i zobaczymy co potrafi : )
OdpowiedzUsuńNo własnie szkoda tych parabenów w składzie, ale może jest szansa..
Usuń