PEELINGUJE I CHŁODEM TRAKTUJE ( OS )
Witajcie weekendowo Kochani :)
Już zaczęliście narzekać na upały czy jeszcze nie? A może jesteście z tych co lubią taką słoneczną i ciepłą pogodę??
W samochodzie klima chodzi na całego, w domu też - i da się żyć :)
I w związku z tymi upałami chciałabym Wam pokazać kosmetyk, który oprócz swojego zasadniczego działania, wspomoże nas w te upalne dni.
Nie od dziś piszę Wam o tym, że nie znoszę kosmetyków z efektami "specjalnymi" - żadnego rozgrzewania i chłodzenia..Brr.. na samą myśl mam dreszcze..
Tylko, że nie spodziewałam się, że w przypadku tego żelo-peelingu też tak będzie.
Kilka słów o samym kosmetyku:
"Połączyliśmy nasze legendarne 7927 prawdziwych listków mięty razem ze złuszczającymi właściwościami orzecha włoskiego. Używaj kilka razy w tygodniu dla zauważalnie miękkiej skóry."
Skład:
Standardowe opakowanie dla żeli marki OS - 250ml buteleczka z czarnym korkiem-podstawką. Oczywiście w korku pompka zasysająca dzięki, której bezproblemowo będziemy dozować odpowiednią ilość kosmetyku, będziemy mieć również pewność, że nic samoistnie nie wycieknie z buteleczki.
Bardzo gęsta konsystencja z niewielkimi ale twardymi drobinkami - o BARDZO intensywnym zapachu mięty zapewni nam mnóstwo "ciekawych" doznań.
Po pierwsze, jako peeling sprawuje się znakomicie - dość ostre drobinki świetnie radzą sobie z naskórkiem, którego powinnyśmy się pozbyć.
Jako żel - myć myje :)
Zapach - bardzo intensywny, nawet za bardzo - "wchodzi" w nos i drażni. Drażni przeokrutnie - jest za mocny. Aromat mięty rozchodzi się po całej łazience i już po chwili zaczynamy mieć go najnormalniej w świecie dosyć.
No i największy minus - miętowy efekt chłodzenia. Nieprzyjemnie mrozi skórę, dając takie odczucia, że ma się ochotę jak najszybciej zmyć to z siebie. I przyznam Wam, że po prostu to robiłam bo nie byłam w stanie wytrzymać tego efektu chłodzenia..Brrr..
Podsumowując: kosmetyk niedrogi ( ok. 8-9zł ), wydajny dzięki swojej gęstości, z całkiem niezłym działaniem peelingującym - jednak zapach i efekt chłodzenia dyskwalifikuje go na zawsze z mojej łazienki.
A Wy lubicie kosmetyki z efektem chłodzenia? A może któraś z Was miała ten peeling i ma całkiem inne odczucia niż ja?
BUZIAKI
OLA
Jeszce nie miałam przyjemności stosować u siebie marki OS. Gdy gorąco lubię stosować do ciała żele aloesowe, też chłodzą.
OdpowiedzUsuńPoważnie?
UsuńAż nie wierzę, że nie miałaś z nimi jeszcze styczności. Myślałam, że są tak popularne, że każdy je zna.
Ja go miałam i uwielbiałam :D
OdpowiedzUsuńCo to lubi..ja nie lubię efektu chłodzenia..
UsuńW lecie stawiam na chłodne kąpiele z użytkiem żelu pod prysznic, takiego, który pozwoli mi poczuć się świeżo :) tego jeszcze nie próbowałam, aczkolwiek wszystko co miętowe kusi mnie ostatnio :)
OdpowiedzUsuńJa miętę lubię tylko ten efekt chłodu mi nie pasuje niestety. A ja bez względu na porę roku preferuje słodkości :)
Usuńja jestem raczej w gorącej wodzie kąpana:D
OdpowiedzUsuńI ja i ja :)
UsuńNie przepadam za efektami chłodzenia, ale w upalne lato mógłby się przydać :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety ani zimą ani latem ten żelowy chłodek nie przejdzie :(
UsuńUwielbiam kosmetyki chłodzące, gdy na dworze jest upał, w tamtym roku podbiły moje serce wody termalne do twarzy z firmy Lovea ? (nie wiem czy nazwy nie przekręciłam)
OdpowiedzUsuńhm..i teraz zastanawiam się o jakiej firmie piszesz..jak sobie przypomnisz to proszę wklej link :)
UsuńInteresujący, tego produktu jeszcze nie miałam, obecnie stosuję żel kokosowy OS :)
OdpowiedzUsuńKOKOSOWY??????
UsuńMUSZĘ GO MIEĆ!
A ja właśnie uwielbiam kosmetyki z efektem chłodzenia szczególnie kiedy za oknem upał :)
OdpowiedzUsuńChętnie go wypróbuję.
To myślę, że ten żel by Ci podpasował :)
Usuńja tam lubię ten efekt chłodzenia ;)
OdpowiedzUsuńKażda z nas woli coś innego:)
UsuńHiii a dla mnie te minusy to plusy i chętnie po niego sięgnę:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach mięty im mocniejszy tym lepszy:)
A efekt chłodzenia?
Owszem jestem zmarźluchem i w zwykły dzień na pewno by mi przeszkadzał ale kiedy wrócą ( tak, wrócą bo dziś już tylko wspomnienie po ostatnich słonecznych dniach dniach pozostało) upały to na pewno będzie to bardzo przyjemny sposób na ochłodzenie:)
Ja w ogóle nie lubię tego odczucia chłodu na skórze. W gruncie rzeczy to nie wiem dlaczego, ale jest to dla mnie dość nieprzyjemne odczucie.
UsuńOS maja fajne i niedrogie żele pod prysznic ;)
OdpowiedzUsuńTak :) I każdy znajdzie jakiś zapach który mu odpowiada.
Usuńja mam ogromne trudności z wydobywaniem go pod koniec...
OdpowiedzUsuńO tak, to racja. Ale to chyba taki urok tego opakowania i tej zasysającej pompki w nakrętce.
UsuńOj widzę, że nie każdy lubi chłodzenie. Na szczęście dla mnie ja uwielbiam - świetna zabawa na takie gorąco :D
OdpowiedzUsuńJa nie lubię, ale jeśli dla Ciebie tej efekt jest ok - sięgaj spokojnie po ten żel.
Usuńja na razie miałam tylko jeden żel tej marki z kaktusem, ładnie pachniał i na pewno sięgnę po kolejna.
OdpowiedzUsuńMyślę, że OS mają tak szeroką ofertę zapachową, że znajdziesz coś jeszcze co będzie Cię ciekawiło :)
Usuńja ten miałam i był bardzo fajny
OdpowiedzUsuńJa średnio go polubiłam..
UsuńJa uwielbiam takie produkty na lato.
OdpowiedzUsuńTwoja niepochwalna recenzja mnie zachęciała.
Kochana! Sięgaj po niego i ciesz się miętowym chłodkiem :)
UsuńPrzy obecnych upałach wręcz go uwielbiam ;-) Jeśli chodzi o zapach to bardzo go polubiłam i często po prostu lubię się nieźle "sztachnąć" tym żelem, przy mojej nerwicy to mega uspokaja ;-))
OdpowiedzUsuńhihih...masz swój kosmetyczny uspokajacz :)
UsuńLubię chłodzące produkty latem, o ile producent nie przegina z tych chłodkiem ;)
OdpowiedzUsuńJa wiem, że chłodzenie jest nie dla mnie, bez względu na porę roku.
Usuńno właśnie - mam, ale efekt chłodzenia mnie odstrasza..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Czyli też jesteś z tych osób, którym chłodzenie nie bardzo pasuje?
Usuńmają peelingi?! Jeśli chłodzi to ja chce, bo ja uwielbiam ten efekt : p
OdpowiedzUsuńNo jak widać..Tu masz 2w1..I peeling i chłodzenie :)
UsuńCiężko jest wytrzymać w takich upałach jakie nas teraz dopadają ;P . Trzeba się wspomagać jak najbardziej takimi produktami :).
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką słoneczną i ciepłą pogodę :) Chłodzenie zapewniam sobie klimatyzacją w domu.
Usuńnie miałam jeszcze nic do twarzy z efektem chłodzenia :) nie mam pojęcia czy spodobałby mi się taki peeling czy nie :D
OdpowiedzUsuńTo nie jest kosmetyk do twarzy. To zwykły żel pod prysznic z peelingiem z efektem chłodzącym :)
UsuńJa bardzo nie lubię chłodzących kosmetyków;(
OdpowiedzUsuńJa też nie, nie lubię tego uczucia chłodu na skórze.
UsuńJa też nie lubię chłodzących kosmetyków
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Asiu - widzę, że masz tak samo jak ja :)
Usuńa mi własnie spodobalby się efekt chłodzenia zwłaszcza w upalne dni :) wolę zmarznac niż zeby mi goraco było :)
OdpowiedzUsuńKażda z nas lubi co innego :)
Usuń