DEMAKIJAŻ Z tołpa
Witajcie w nowym tygodniu :)
Ja od samego rana jestem na nogach :) Ogarnęłam moją kuchnię - bo w końcu, po tygodniu oczekiwania będę miała podłączoną zmywarkę. Już nie mogę się doczekać :)
Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o kosmetyku, który trafił do mnie na początku grudnia - w związku z DDD . Od tamtej pory był w stałym użyciu i całkiem niedawno dobił dna. Podjęłam więc decyzję, że warto dodać do tych wszystkich opinii o nim - kilka słów od siebie.
Kilka słów o produkcie:
- hipoalergiczny
- do cery wrażliwej
- usuwa makijaż
- łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia
- łagodne substancje myjące
- fizjologiczne ph
0% alergenów, sztucznych barwników, PEG-ów, SLS-ów, donorów formaldehydu
Opakowanie/Pojemność: zwykła przezroczysta buteleczka z zamknięciem typu klik - dostępna w 3 pojemnościach: 75ml, 200ml i 400ml
Skład:
Aqua, Poloxamer 184, Polysorbate 20, Disodium Cocoamphodiacetate, Propylene Glycol, Peat Extract, Sodium Hyaluronate, Sodium Chloride, Disodium EDTA, Sodium Citrate, Sodium Hydroxide, Citric Acid, Parfum, Methylparaben, Propylparaben, Methylisothiazolinone
Cena:
Przyznam szczerze, że nie wiem czy zdecydowałabym się na kupno tego kosmetyku, gdyby nie kod rabatowy. Jak na produkt do demakijażu cena nie jest niska:
400ml - ok. 40zł
200ml - ok. 30zł
75ml - ok. 10zł
Szczególnie iż znany micel z Biedronki, to jego przyrodni, mocno tańszy brat..
Moje Wrażenia:
Wiem skąd zachwyty nad tym kosmetykiem.
Bardzo delikatny zapach nie drażni nosa - ja polubiłam ten zapach. Bardzo subtelny dla skóry - nie szczypie: ani skóry, ani jak przez przypadek wpadnie nam do oka - idealny kosmetyk do zmywania: tuszu, eyelinera, cieni, prawda? Czy jest wydajny? Sama nie wiem - 200ml na 2 miesiące codziennego używania.
Całkiem nieźle radzi sobie ze zmywaniem codziennego "brudu" - niestety pozostawia na skórze lekko lepką warstwę - nie znoszę tego w przypadku płynów do demakijażu, bo mam wrażenie niedomycia - koniecznie wtedy stosuję dodatkowo tonik, coś co zmyje tę lepkość.
No i sam demakijaż..Niestety nie pomyślałam o tym, by zrobić zdjęcia zmywania różnego rodzaju kosmetyków ( o ja gapa! ), ale co nie co mogę Wam powiedzieć. Ze zmywaniem podkładu, różu czy bronzera oraz cieni radzi sobie świetnie - oczyszcza do "gołej skóry". Problem zaczyna się przy intensywnych kolorach na ustach - trochę trzeba się napracować by zmyć do samego końca ( nie jestem zwolenniczką ścierania szminek z ust za pomocą chusteczek higienicznych czy papieru toaletowego - wg mnie niepotrzebnie trze się wtedy i tak delikatną skórę ust ). Z kredkami czy eyelinerem ( tego używam dość rzadko ) też raczej nie ma problemu, tylko trzeba bardzo skupić się na linii rzęs bo tam mogą gdzieniegdzie zapodziać się resztki kosmetyku. Problemy zaczynają się w przypadku tuszu do rzęs - o ile te słabsze jakościowo i mnie trwałe - zmywa bez mrugnięcia okiem, o tyle z wodoodporną mascara Catrice Baby Doll - nie poradził sobie w ogóle: nawet jej nie ruszył! Lekko go ukruszył ale sam tusz trzymał się rzęs jak klejem przyklejony ( tak, tak - wiem, że to nie recenzja tuszu - ale o nim też niedługo będzie ).
Ogólnie z samego kosmetyku jako produktu do demakijażu jestem zadowolona, gdyby nie cena. Chyba jest ciut przydrogi, ale kosmetyki Tołpa tak mają..
BUZIAKI
OLA
:)
OdpowiedzUsuńU mnie się niestety sprawdził bardzo średnio..dodatkowo podrażniał oczy:(
OdpowiedzUsuńAż jestem zaskoczona! Mnie nie podrażnił i sprawiał wrażenie bardzo delikatnego.
UsuńNo rzeczywiście cena troszkę duża.W sumie mi tak przypadła ziaja do gustu,że od kilku lat nie zmieniam sposobu demakijażu
OdpowiedzUsuńZiaja??Ale co konkretnie?
Usuńjak widać cena nie adekwatna do jakości : a szkoda
OdpowiedzUsuńNie jest to zły produkt ale fakt, ciut przydrogi..
UsuńTołpa ma fajne kosmetyki, ale rzeczywiście mogliby z cenami leciuchno zejść :)
OdpowiedzUsuńWszystkie kosmetyki Tołpy z jakimi miałam do czynienia i okazały się być niezłe..ale te ceny..
Usuńoj tak też bym tyle nie wydała na płyn do demakijażu;)
OdpowiedzUsuńDużo kosztuje jak na płyn do demakijażu..
Usuńehhh cena mnie jakoś nie przekonuje do jego zakupu , ale może kiedyś go wypróbuje :) póki co zostanę przy moich tańszych płynach :)
OdpowiedzUsuńPolecisz mi coś delikatnego, taniego i dobrze zmywającego makijaż.
UsuńRzeczywiście cena jak dla mnie wygórowana.
OdpowiedzUsuńTrochę..
UsuńCena rzeczywiście wysoka, a takie kosmetyki przecież zwykle szybko schodzą... I w składzie nadal jest ten znielubiany przeze mnie Polysorbate 20. Zastanawiam się, czy to jest składnik niemożliwy do uniknięcia w produkcji płynu micelarnego. Składy tego płynu i płynu z Biedronki tak naprawdę wcale się za dużo nie różnią...
OdpowiedzUsuńskład Tołpy: Aqua, Poloxamer 184, Polysorbate 20, Disodium Cocoamphodiacetate, Propylene Glycol, Peat Extract, Sodium Hyaluronate, Sodium Chloride, Disodium EDTA, Sodium Citrate, Sodium Hydroxide, Citric Acid, Parfum, Methylparaben, Propylparaben, Methylisothiazolinone
skład tańszego brata z Biedronki; Aqua, Polyxamer 184, Disodium Cocamphodiacetate, Propylene Glycol, Polysorbate 20, Panthenol, Peat Extract, Malva Sylvestris Flower Extract, Sodium Chloride, Disodium EDTA, Sodium Citrate, Citric Acid, Parfum, Methylparaben, Propylparaben, Methylisothiazolinone
Cytując klasyka: skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać? :)
Podobno to to samo tylko pod inną marką, w innym opakowaniu..:))
UsuńTroszkę bez sensu, że nie ruszył wodoodpornego tuszu... po za tym, wiele razy przymierzałam się do jego kupna i rezygnuję - jest według mnie za drogi.
OdpowiedzUsuńTen tusz jest ciężki do zwalczenia..Poradził sobie z nim na razie tylko płyn dwufazowy..
UsuńNie miałam jeszcze żadnego kosmetyku firmy Tołpa. Jednak jeśli chodzi o demakijaż to ufam jedynie płynowi z Biedronki:)
OdpowiedzUsuńA płyn z Biedronki to tez Tołpa..
UsuńJeszcze nie miałam nic z Tołpy - przyznam szczerze. Niedługo chcę kupić tonik więc zobaczymy czy będę zadowolona.
OdpowiedzUsuńZapraszam na najnowszego posta.
http://kosmetykiwmoimswiecie.blogspot.dk/2014/02/loreal-paris-addictive-plum.html
Ciekawe czy Ci się sprawdzi..
UsuńJa raczej Ziai uzywam
OdpowiedzUsuńA czego konkretnego?
UsuńBardzo lubię tonik z tej serii ;) W ogóle Tołpa to świetna firma, wszystko od nich się u mnie raczej sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńJa też byłam raczej zadowolona z produktów tej marki...tylko te ceny..
UsuńDo demakijażu wybieram jedak tańsze produkty...
OdpowiedzUsuńJa raczej też..
UsuńO, u mnie niedługo będzie recenzja tegoż samego płynu :) Mi również nawet podpasował ten płyn, aczkolwiek wodoodpornego makijażu nie próbowałam zmywać, bo nie stosuję :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety z tuszem Catrice kompletnie sobie nie poradził..Ale z innymi kosmetykami - bez problemu..
Usuńteż wtedy go zamówiłam i jeszcze nie użyłam :P bo wykończam mój micel z biedro :D
OdpowiedzUsuńciekawe jak się u mnie sprawdzi :>
Dużo blogerek skorzystało z tej niesamowitej promocji w DDD :)
Usuńmam na nie wielką ochotę
OdpowiedzUsuńSpróbuj i koniecznie daj znać jak Ci się sprawdził..
UsuńMmmmmm... Uwielbiam płyny micelarne :) Obecnie używam dermika pure i nie wiem czy się skuszę na coś innego, bo ten micelarek, który teraz mam, jest fantastyczny :D Znasz go? :)
OdpowiedzUsuńJa tez mam płyn micelarny PURE od dermiki i jestem nim zachwycona ! płyn jest bardzo delikatny, nie uczula nie podrażnia, nie szczypie w oczy a naprawdę skutecznie usuwa makijaż nawet mocny. Plyn dobrze oczyszcza skore i ja wygładza ja widzę różnice w stanie skorzy kiedy używam kosmetyków z serii Pure - polecam wart zakupu :)
Usuń