Madame L'ambre - "Kolorowe kredki.."
"Kolorowe kredki, w pudełeczku noszę..."
Piosenka mojego dzieciństwa :)
I dziś będzie o kredkach..
Pokażę Wam dzisiaj dwie kredki z mojej "lambrowej" kolekcji - do oczu i ust.
Najpierw zdjęcia:
Teraz kilka słów ode mnie..
O Madame L'ambre jakiś czas temu było baardzo głośno. Pojawiało się mnóstwo blogów z kolejnymi recenzjami i zachwytami..nad pięknymi opakowaniami. Tego nie można im odmówić - opakowania są unikalne, eleganckie, piękne...Inne niż te dostępne na rynku. Opakowania szminek, wyglądające jak porcelanowe - SZMINKA pokochałam całym sercem..
Przyszła kolej na kreski - wyglądające jakby były zrobione z surowego drewna, o ciekawym kształcie ( ja mam skojarzenie z pałeczkami ) , z tłoczonym napisem..+ złota zatyczka.
Kilka słów od producenta: ( http://www.madamelambre.eu/ )
To miękki ołówek, którym można delikatnie
podkreślić lub
skorygować kształt oka.
Komfortowa, delikatna konsystencja produktu
zapobiega naciąganiu delikatnej skóry okolic oczu.
Precyzyjne linie
podkreślają kontur oczu i
w zależności od życzenia dają efekt
subtelnego
bądź wyrafinowanego makijażu.
Doskonale wyrównują kształt ust.
Jako podkład pod pomadkę,
pomagają w jej utrzymaniu przez cały dzień.
Makijaż ust jest bardziej odporny na ścieranie
a kontur ust nie ulega deformacji.
Twoje usta są naturalnie piękne przez cały dzień.
Obie kredki należą raczej do tych miękkich ale nie kruszą się. Świetnie się nimi rysuje - jedno machnięcie wystarczy, nie ma potrzeby poprawek by uzyskać ładny żywy kolor.
Kredka do oczu wytrzymuje na powiece ( z bazą ) dobrych 5, no może 6 godzin ale po tym czasie zaczyna się rozmazywać i robi w kąciku plamę..W każdym razie na moich powiekach.
Natomiast co do konturówki nie mam żadnych zastrzeżeń. Piękny czerwony kolor idealnie współgra ze szminką
Mało tego - konturówka jest dużo trwalsza niż sama szminka. Łatwo odrysowuje kontur ust, żywą czerwienią, nie rozmazuje się i bardzo trudno ją "zjeść"..
I mam swój idealny "lambrowski" zestaw - brakuje mi tylko jakiegoś różu, no i może rozświetlacza i będę uszczęśliwiona..
Czy Madame L'ambre nadal jest do kupienia w Hebe? Czy we wszystkich czy tylko w tych wybranych? Może mi ktoś podpowiedzieć w tej kwestii??
Fakt otrzymania kosmetyków w ramach współpracy czy wygrania w rozdaniu nie ma żądnego wpływu na moją opinię.
łał nie widziałąm tcyh rzeczy , swietne sa musze sie przygladnac:)
OdpowiedzUsuńpiękne mają opakowania..
UsuńI ogóle są dość godne uwagi.
Ta czarna kredka by mi się przydała:)
OdpowiedzUsuńOjj nie odpowiem Ci, bo nie wiem.
ładna jest prawda?!
Usuńja hebe nie mam więc nie wiem :(
OdpowiedzUsuńMoja ukochana piosenka z dziecinstwa!:) Kredki - Bardzo ładna pigmentacja! Szkoda, że do Hebe mam tak daleko, sprawdzilabym,czy w ogole jest tam na marka dostepna :)
OdpowiedzUsuńByłam w Hebe we wtorek i nie mieli Madame
UsuńJej :) Pierwsze słyszę o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńPoważnie?
UsuńA całkiem niedawno było dość głośno w blogosferze o Madame L'ambre
ładnie się prezentują, z firmą nie miałam styczności :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę całkiem przyzwoite rzeczy w ładnych opakowaniach..Zerknij na ich www
UsuńCudne kolory kredek bardzo żywe i naturalne, niestey mam przesyt kredek w pudełeczku więc nie planuję nabycia nowych
OdpowiedzUsuńA ja jakoś przerzuciłam się na cienie i eyelinery w mazaku albo tuszu i kredek nie mam wcale.
UsuńJa miałam cienie do powiek z ML,ale były mało napigmentowane i podarowałam je innej blogerce do przetestowania :)
OdpowiedzUsuńNie miałam z cieniami do czynienia
Usuńfajnie wyglądają te kredki:-)))
OdpowiedzUsuńW jednym z podwarszawskich Hebe niestety nie widziałam tych kosmetyków wiec nie wiem jak to jest czy powinny być wszędzie czy tylko w wybranych.
Może napisz do hebe i niech powiedzą jak to wygląda z kosmetykami Lambre
Byłam we wtorek w "jednym z podwarszawskich" i nie mieli w ogóle tej marki..ale to jakieś małe i ubogie Hebe było
UsuńFajne kredki :) rzeczywiście ich opakowanie przepiękne :)
OdpowiedzUsuńTe opakowania to ich wielki atut
UsuńZ mojego Hebe niestety ML zniknęło, a szkoda bo polubiłam kredkę do oczu :(
OdpowiedzUsuńO...Ciekawe dlaczego zniknęło?
UsuńCzyżby całkiem rezygnowali ze współpracy z Hebe?
Fajne!:) I wyglądają bosko!:D
OdpowiedzUsuń:) też tak myślę!
UsuńŚwietna czerwona konturówka,!
OdpowiedzUsuń